Witam.
Kilka dni temu podczas jazdy, a konkretnie podczas postoju na światłach, zapaliła mi się kontrolka silnika, na infocenterze pojawił się komunikat "motor control system failure". Podczas jazdy, zazwyczaj na obrotach rzędu 1200-1800 rpm, autem podczas przyspieszania zaczyna szarpać (jak w silniku 4 cylindrowym podczas mocnego przyspieszania na bardzo niskich obrotach), włącza się pipczyk i komunikat na komputerze. Z tego co się orientuje w razie wystąpienia jakiegoś błędu komunikat na komputerze pokładowym włącza się na kilka sekund, są trzy sygnały dźwiękowe. Mnie natomiast potrafi pipczeć przez kilka kilometrów. Ponad to wyraźnie słychać wypadanie zapłonów.
Z Alfą byłem na komputerze i wyskoczyły następujące błędy:
P1141 - błąd sondy lambda za katalizatorem,
P0300 - błąd zapłonu sporadyczny,
P0306 - wypadanie zapłonu 6 cylinder,
P0303 - wypadanie zapłonu 3 cylinder.
Mechanik podejrzewa w pierwszej kolejności świece, ale były zmieniane 23000 km temu.
Jaka może być inna przyczyna pojawienia się tych błędów?
Dodam, że auto ma przejechane 127 000 km, nie był wymieniany przepływomierz ani żadna z sąd lambda oraz że dzień przed awarią płukałem auto karcherem z zewnątrz.
Pozdrawiam.
Adam