Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Temat: wyzwalanie alternatora

  1. #1
    1etnies1
    Gość

    Domyślnie wyzwalanie alternatora

    Witam

    Okazalo sie im mam maly problem w autku, a mianowicie po odpaleniu swieci sie kontorlka ladowania, przegazowanie i znika, sprawdzalem miernikiem gdy kontorlka sie swieci jest 11v gdy przegazuje, normalnie okolo 14v, orientujecie sie jaki jest koszt naprawy tego?? nie liczac zalozenia i zdjecia altka?? ewentualnie czy moge z tym jezdzic?? prosze o porady

  2. #2
    Użytkownik Romeo Avatar -BamBosZek-
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Auto
    156 3.0 24v
    Postów
    2,281

    Domyślnie

    jaki masz silnik? sam nie wyciagniesz altka? w mojej v6 jest dosc ciezki dostep ale jak masz TSa to raczej powinienes sobie poradzic... dasz do elektryka to musisz przyszykowac od 100-300zl + wyciagniecie/wsadzenie zalezy co wymysli, ja dalem po znajomosci to za 100 mi wymienil łozyska, regulator i pare drobiazgow.

  3. #3
    1etnies1
    Gość

    Domyślnie

    No tak zapomnialem 2,4 jtd dostep koszmarny ale dal bym rade. Jestes z bb wiec po sasiedzku

  4. #4
    iro84
    Gość

    Domyślnie

    to raczej będzie trzeba wyciągnąć półoś żeby wyciągnąć alternator regeneracja kosztowała mnie jak mi się spalił chyba 200 250zł nie pamiętam polecam firmę BENDIX dają pół roku gwarancji na regenerowany większość elektromechaników robi alternatory właśnie u nich

  5. #5
    Keeperek
    Gość

    Domyślnie

    Ja wycigałem alternator w 1.9jtd, męczarnia ale da się go wyciągnąć górą (trzeba zdemontować m.in prowadnice bagnetu oleju, taką czarną puszke z gumowymi wężami(odme?) i pare pierdółek. Ciekawe jak w 2.4 ?

  6. #6
    1etnies1
    Gość

    Domyślnie

    Wedlug DTE podobnie, trzeba wyjac bagnet oraz puszke od odmy.

  7. #7
    Użytkownik Embrion Avatar Wisnia
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Świdnik
    Auto
    Alfa Romeo 156 1910 JTD CF3 110KM 2001r
    Postów
    16

    Domyślnie

    Ja też podłączę się do tematu.
    Mam taki sam problem ale występuje bardzo rzadko (2,3 razy na miesiąc). Czy można z tym jeździć? Czy też należy szybko to naprawić żeby nie uszkodzić alternatora?
    Dziękuję za odpowiedzi.

  8. #8
    Bedboys
    Gość

    Domyślnie

    Uszkodzić to raczej nie, ale pomyśl co będzie jak kiedyś ta kontrolka nie zgaśnie a Ty będziesz 200 km od domu. Lepiej temu zaradzić natychmiast, ładowanie to zbyt ważna rzecz.

  9. #9
    Użytkownik Świeżak Avatar supermajku
    Dołączył
    10 2013
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    156 SW 1,9 JTD 2001 115 PS
    Postów
    152

    Domyślnie

    objawy uszkodzonej diody prostowniczej w układzie regulatora napięcia

  10. #10
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2014
    Mieszka w
    Grudziadz
    Auto
    166 2005r 2,4jtd
    Postów
    61

    Domyślnie

    witam!
    odkopie trochę , dziś niestety inna Alfetta 147 puknęła moją Belle na drodzę
    uszkodzeń praktynie zero , nie wiem co jak zdejmę zderzak , bo lekko haczy klapa .
    najgorsze że zaczeła się świecić kontrolka akumulatora - ładowania-
    po 60 kilometrach jazdy kontrolki zwariowały , po 10 następnych problem ze światłami.
    zatrzymaliśmy się , koniec jazdy.
    pytanko , czy to alternator ? porady poproszę , auto stoi 30km od domu aku się ładuje

Podobne wątki

  1. Wyjęcie alternatora 2.0 V6 TB
    Utworzone przez maestro w dziale 166
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 30-12-2012, 14:33
  2. Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 17-08-2011, 23:27
  3. Pasek alternatora 1.9 jtd
    Utworzone przez 156_sw w dziale 156
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 21-05-2011, 18:37
  4. Łożyska alternatora
    Utworzone przez mjiceland w dziale 156
    Odpowiedzi: 24
    Ostatni post / autor: 13-04-2011, 22:11

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory