Hej. Dziś wymieniłem wahacze dolne. W trakcie wymiany zerwał się gwint od łącznika i nie udało się go dobrze skręcić. Po wyjeździe od mechaniora słychać mocne stuki. Czy taki luźny łącznik może tak hałasować czy to może coś innego?
Hej. Dziś wymieniłem wahacze dolne. W trakcie wymiany zerwał się gwint od łącznika i nie udało się go dobrze skręcić. Po wyjeździe od mechaniora słychać mocne stuki. Czy taki luźny łącznik może tak hałasować czy to może coś innego?
Chyba nie.
U mnie coś stuka wymieniłem wahacze górne przy okazji zerwałem gwint w łączniku, a pukanie jak było to jest dalej takie samo
U mnie po wymianie wahaczy stuka trochę inaczej niż przed wymianą. Dlatego zastanawiam się czy to nie łącznik
oczywiście że łącznik
I tak muszę wymienić- tylko wolałem się upewnić czy to nie coś więcej bo fundusze się kończą
Kiedyś wymieniał mi mechanik łącznik i po wymianie dalej stukało, po jakimś czasie oddałem auto do innego mechanika i powiedział mi że przy poprzedniej wymianie ktoś zerwał gwint i dlatego się tłukło, więc podejrzewam, że w twoim przypadku też tak będzie
Dlaczego ten gwint się zrywa? Czy łącznik jest taki delikatny, czy po prostu mechanicy ze swoimi udarowymi pneumatykami nie mają wyczucia? Pytam bo Alfę mam od kilku tygodni i jeszcze w zawieszenie jej nie zaglądałem.
U mnie to chyba ze starości-zapieczona śruba i.t.p. Bujałem autem i perfidnie stuka po stronie uszkodzonego łącznika
na bank to łącznik u mnie też waliło jak młotem po zawieszeniu a teraz mam dziwny dzwiek w innym miejscu a mianowicie na dolnym wahaczu jedna z tulei wydaje skrzypiacy dzwiek na nierownosciach. da rade jakos to nasmarowac czy tylko wymiana zostaje?