witam
W moim autku po niepotrzebnym czyszczeniu cylinderka koła tylnego (przyczyna : zapieczone linki hamulca ręcznego- wymieniłem) i odpowietrzeniu układu hamulcowego pojawil się problem z blokującym się pedałem hamulca. Początkowo występował sporadycznie, spróbowałem odpowietrzyć układ hamulcowy i problem pojawiał się częściej. Podczas dojeżdżania do skrzyżowań i próby hamowania po pierwszym naciśnięciu hamulca wszystko było ok ale gdy próbowałem dohamowywać to pedał robił się twardy jakby coś blokowało, skuteczność hamowania bardzo słaba - samochód zwalniał bardzo wolno. Przy próbie wielokrotnego naciskania na hamulec i przytrzymywaniu go puszczało i pedał hamulca schodzil głębiej. Po kolejnym odpowietrzeniu całości problem pojawił się częściej... Pojechałem z tym do serwisu. Ich diagnoza: uszkodzone servo bo słychać jak syczy. Po zamówieniu i wymianie serva dzwonią i mówią, że w układzie pneumatycznym jest dobrze ale blokują sie koła. Dalsza diagnoza albo pompa hamulcowa, w najgorszym wypadku pompa ABS. Po ponad 3 tygodniach odbieram auto. Wymieniono servo 1400 zł., przewód elastyczny przedniego lewego koła i jedną rurke hamulcową, ponieważ mechanik uznał, iż jest obkręcona i może cieknąć na gwincie. Cały koszt naprawy to 2000 zł.
Jazda próbna po odbiorze: stwierdzam, że pedał jest za miękki i wpada za głęboko podczas hamowania (prawie do końca). Informuje o tym serwisanta, przyznaje mi racje ale mówi, że sprawdzał w innym samochodzie kolegi i też tak jest, i sugeruje bym przejechał za jakieś 5000 km. bo sam jest ciekaw co będzie dalej. Według mnie źle odpowietrzono układ i jest powietrze w układzie lub źle spasowano pompe hamulcową z servem.
Proszę Was o poradę czy wymiana serva w tym przypadku była konieczna? Moim zdaniem naciągnięto mnie na koszta a przyczyną wyżej opisanego problemu było tylko wewnętrzne rozwarstwienie się przewodu, który zresztą wymieniono. Czy mieliście podobny problem z układme hamulcowym i ewentualnie jak domagać się zwrotu kosztów niepotrzebnie wymienionego serva?
Pozdrawiam wytrwałych alfaholików