Auto to 156, z 2003 roku, z fabrycznym autoalarmem.
Gdy wyjmuję akumulator to po 10-15 sek uruchamia się alarm. Alarm ma oddzielne zasilanie. Uruchamia się co kilkadziesiąt sekund, dopiero po ponownym włożeniu akumulatora alarm wyłącza się.
Muszę dziś wyjąć na noc akumulator, gdyż jutro będąc w pracy przyjedzie nowy aku i żona musi zdać stary.
Jak poradzić sobie z tym problemem?
Znalazłem. MOożna wykasować.