No nic, trzeba bedzie zmierzyc to nieszczesne cisnienie i sie okaze co dale....dziwi mnie tylko to ze wszystko chodzi poprawnie. tzn nie ubywa oleju, silnik nie kopci ladnie pracuje cichutko itd przespieszenie ma i ogolnie wszystko jest w normie. Mialem przed chwila troche czasu i przyjrzalem sie sprawie i jedna rzecz mnie troszke meczy. Jak silnik sobie pracuje spokojnie na wolnych obrotach to czasami choc nie zawsze slychac jakby z dolu silnika takie dziwne odglosy....po dodaniu gazu zanikaja i powracaja przy nizszych obrotach tj. 1500-1000 i przy powiedzmy 750-850 czasem ten dzwiek powraca. Brzmi on tak, jakby lancuch sie naciagal, cos w tym rodzaju. Oczywiscie to tylko moje prywatne spostrzeżenie. przy obrotach powyzej 1000 nigdy ich nie ma i wystepuje tylko przy nabieraniu/spadaniu obrotow w zakresie 1000-1500. Moze to pompa oleju? podobno jest tam jakis lancuch ktore ewentualnei mzoe byc przyczyna? A filtr oleju mam UFI takze chyba odpowiedniej jakosci do wloskich auteczek. Na wolncyh obrotach brzmi to jak "cyk cy cyk" zgodnie z obrotami silnika. Ale zaznaczam ze wtey i tylko wtedy. podczas jazdy tego nie ma