Nie koniecznie kolizja znam przypadek (jtd 105) w którym przeskoczył o dwa ząbki na którymś z kół przy nie udolnym ruszniu szarpnęło i przeskoczyło, później była strasznie twarda i głośna praca silnika. Pomogło ustawienie od nowa plus nowy pasak i napinacz. Więc jeśli to twardy klekot to rozrząd koniecznie do sprawdzenia. Druga sprawa to kontrola luzów zaworowych.