Witam
Ponieważ obiecałem w innym temacie - a oddzielny temat być może będzie łatwiej przenieść - to opiszę wszystko tu.
Jakie są osłony plastikowe - wszyscy wiedzą, a zaintrygowany podobnymi tematami na tym forum postanowiłem zamontować osłonę alu do alfy 156 2.0 TS.
Wszystkie inne osłony miały jakieś zalety i wady, ale żadna wg mnie nie miała wszystkich potrzebnych mi zalet i nie była pozbawiona przeszkadzających mi wad, ponadto były wg mnie za drogie, dlatego też postanowiłem skompilować ze wszystkich swoją własną. Skutki poniżej.
Co potrzebne:
1. Arkusz blachy alu o wymiarach 142x100cm (jeśli wzmocnienie zrobimy sami) lub
1a. Arkusz blachy alu o wymiarach 142x92cm i kątownik alu 40x40x3mm o długości 128cm
2. Punktak
3. Młotek
4. Piła do metalu
5. Pilnik płaski i półokrągły
6. Wyrzynarka do drewna z brzeszczotem do metalu
7. Wiertła
8. Wiertarka
9. 2 tuleje gumowe o średnicy ok 3cm i wysokości 2cm (ja użyłem tulei gumowych łącznika stabilizatora od opla kadetta E)
10. Giętarka do blachy
11. Spawarka do aluminium
12. Jeżeli mamy dostęp do wycinarki numerycznej możemy pominąć punkty 4 - 8.
13. Mniej lub więcej cierpliwości, trochę czasu, i ewentualnie 1 osoba do pomocy
Teraz mamy 2 możliwości:
1. kopiujemy plik dwg z rysunkiem osłony na nośnik wymienny i zabieramy swój arkusz blachy alu do firmy gdzie mają wycinarkę numeryczną (laserową lub waterjet) i tam zlecamy wycięcie osłony (co zaoszczędza nam mnóóóóóstwo czasu ale uszczupla nam trochę portfel) albo
2. Drukujemy na ploterze rysunek osłony, przyklejamy do arkusza blachy, punktujemy (jeżeli chcemy decor to trzeba to wypunktować teraz - kupa czasu i cierpliwości), trasujemy, wiercimy otwory (pod mocowania na razie małym wiertłem - jak przymierzymy osłonę do samochodu to skorygujemy odpowiednim wiertłem - fi 8,5mm), za pomocą wyrzynarki wycinamy kształt osłony. Jeśli wycinaliśmy osłonę numerycznie trzeba nanieść linie gięcia i decor - albo przez punktowanie konturu lub gradowanie lub piaskowanie lub tym podobne.
3. Za pomocą pilników wyrównujemy brzegi po cięciu.
UWAGA: RYSUNEK PRZEDSTAWIA OSŁONĘ W WIDOKU OD DOŁU
4. Idziemy na giętarkę.
Odstęp pomiędzy płaszczyzną "górną" (czyli tą z decorem - przednią) a płaszczyzną "dolną" (czyli tą pod skrzynią i miską - tylnią) wynosi 4cm.
4a. Kładziemy osłonę na giętarce decorem do góry i zaginamy tylną część osłony do góry o kąt 24 stopnie po linii B-B.
4b. Jeśli jest taka możliwość przesuwamy osłonę do przodu i po linii D-D zaginamy tył osłony w dół o 24 stopnie.
Jeśli się nie da, to odwracamy osłonę decorem do dołu, wkładamy tył osłony do giętarki i po linii D-D zaginamy przód osłony do góry również o 24 stopnie.
5. Po gięciu mamy wygięte fragmenty osłony na odcinku F-B nie w tę stronę co trzeba. Prostujemy te odcinki na płasko za pomoca np gumowego młotka przez kawałek twardego drewna lub sklejki.
6. Kładziemy osłonę decorem do dołu. Za pomocą ścisków mocujemy kątowniki na linii F-B i za pomoca młotka przez kawałek twardego drewna lub sklejki wyginamy w górę o 90 stopni kołnierz osłony.
Uwaga: linia F-B (i D-G) są cofniete o 3mm wględem krawędzi by po zagięciu kołnierzy, lico kołnierzy równało się z krawędzią osłony. (zamotałem?)
7. To samo robimy z kołnierzami bocznymi - zaginamy do góry o 90 stopni po linii D-G.
8. Po wycinaniu zostały nam takie dwie "trapezowe blaszki" A-B-C-D-E. Zaginamy je po linii w punkcie C o kąt jaki jest pomiedzy liniami C-B i C-D osłony.
9. Wyginamy wzmocnienie z paska blachy o długości 128cm i szerokości 8cm - uzyskujemy kątownik 40x40x3mm
10. Wspawujemy (spawem ciągłym) wygięte "trapezowe" blaszki do wygiętej osłony na odcinku od A do E.
11. Ustawiamy symetrycznie nasze wzmocnienie i wspawujemy je odcinkami po 2cm do osłony rozpoczynając od środka.
12. Płacimy za gięcie i spawanie, spadamy do domu.
14. W domu wypada nam jeszcze zrobić 2 zagłębienia pod śruby montażowe które wystają z belki pod chłodnicowej (patrz rysunek (2 otwory w innym kolorze) i foto na której jest belka podchłodnicowa). Pod miejsce zagłębienia kładziemy kawałek miekkiego drewna. Bierzemy kulkę stalową o średnicy jakieś 25mm przykładamy od góry i wstępnie uderzamy małym młotkiem żeby nam kulka "leżała". Teraz bierzemy młotek 10kg i sru... (warto potrenować na odpadzie blachy przed finalnym wykonaniem na osłonie)
15. Pozostaje montaż do samochodu. Wsuwamy osłonę pod zderzak i za osłony boczne nadkoli (żeby nam się nie lało na osłonę), korygujemy położenie, korygujemy otwory, przykręcamy do samochodu.
Tylne otwory osłony powinny nam wypaść pod oryginalnymi otworami w sankach do których była mocowana oryginalna osłona. Przykręcamy przez tuleje gumowe z metalowymi rurkami w środku.
16. Zapomniałem dodać - na rysunku nie ma otworu pod korek spustowy oleju (wcięło) - warto wykonać (około fi 40mm) - umożliwia to samodzielną wymianę oleju i filtra oleju bez zdejmowania osłony. (wprawdzie nie jest to takie zupełnie proste - trzeba sobie dorobić klucz do odkręcenia filtra, i z filtra wylewa się olej na osłonę - trzeba sobie podłozyć jakieś płaskie naczynko lub trochę szmat - ale jest jak najbardziej możliwe)
17. Mina diagnosty na stacji kontroli pojazdów przy przeglądzie okresowym (jak mu się chce złazić pod samochód - a u nas im się chce) - BEZCENNA.
"Sam żeś pan to zrobił?? Niee no... Eee to reszty mogę nie sprawdzać..."
Reszta na rysunku i fotkach.
I na koniec:
Wszystkie fotografie i rysunki są mojego autorstwa. Generalnie nie mam nic przeciwko ich wykorzystaniu - pod warunkiem wskazania miejsca ich pochodzenia (czyli wskazania tego forum i nicku ich autora) - dotyczy to użytku komercyjnego i publikacji na innych stronach i forach. Użytek na własne potrzeby - bez jakichkolwiek ograniczeń - zrób (czy tam kup) i używaj.
Było by miło gdyby ktoś podzielił się rysunkiem osłony do ar156 2.5 v6 - może być na r-sokol@wp.pl - zobowiązuję się nie rozpowszechniać dalej - chyba że autor wyrazi zgodę.
Ta osłona (wg mnie) raczej nie da się przenieść wprost do V6 (i pewnie diesli) - ponieważ silnik i inne klamoty wystają poniżej płaszczyzny wyznaczonej przez tę osłonę (i chyba przeszkadzające wzmocnienie) - ale nie mogę tego dokładnie potwierdzić i napisać co dokładnie przeszkadza i na ile - ponieważ na razie nie mam dostępu do kanału i niestety nie mam czasu żeby to posprawdzać przymierzyć itd.
Posiadam jeszcze rysunki z pomiarów punktów pod samochodem pod osłonę i prototyp z płyty pilśniowej twardej (mogą być na foto jakby się ktoś uparł).
Dodałem rysunek w pdf-ie dla tych co nie mają w czym otworzyć dwg. Ale jest to wydruk na kartkach A4 - 25 kartek (5x5). Postaram się jeszcze zrobić pdf-a na kartki A3 i formatkę A0 - ale na razie głupoty wychodzą.
Osłony nie ważyłem - ale z obliczeń wychodzi że waży jakieś 9,5 do 10,5 kg.
Jeszcze jedna informacja - prześwit dla ar156 z silnikiem 2.0 TS na standardowym zawieszeniu wynosi dla tej osłony:
- 16 cm dla części przedniej (tej z logo) i
- 12 cm dla części tylnej (tej pod miska i skrzynią biegów)
Pozdrawiam.