Witam serdecznie po długim czasie nieobecniości, moja alfkę znowu coś boli , otóż w trasie po przejechaniu ok 50 km odzywa się świerszcz, dzwonienie, wydobywa się gdzieś z przodu auta.nie wiem co jest przyczyt\na, i przy jakich warunkach to występuje,bo raczej przy żadnych. po przejechaniu ( w trasie, bo w miescie jest cisza) tych 50 km odzywa sie ten swierscz,podzwoni z 10-15 min i cisza,za kilka minut znowu, a moze nawet byc spokoj do godziny i znowu świerszcz.strasznie mnie to denerwuje, poradzcie cos proszę, bo jestem gotowa w ciemno wymienic wszytskie paski jakie sa możliwe.dzieki wielkie