u mnie tak naciekło wodu jak zablokował sie odpływ wody od klimy- konkretnie w obudowie nagrzewnicy. Przetykałem sam spust i było dobrze zakładałem przewód spowrotem i znowu cieklo. W koncu obadalem cała obudowe nagrzewnicy i okazało sie że w srodku cos wpadło i zatykalo odpływ a woda przez zatyczke filtra kabinowego spływała pod wykładzine.
Obecnie w Stilo mam taką samą sytuacje
W komorze silnika ciężko zrobić tam zdjęcie, ale zapodaję tył nagrzewnicy. Rurki, które widać z tyłu wychodzą przez grodź w komorze silnika.
Ja u siebie z odpływu klimatyzacji poprowadziłem gumowy wąż odprowadzający wodę, biegnący nad skrzynią biegów i idący w dół przy puszce filtra powietrza i tam też jest on przymocowany. Tak więc cała woda po procesie klimatyzacji wypływa na asfalt nie lejąc się na maglownicę.
Oblukam to ;p wczoraj zrobilem 400 km takze sprawdze co dzis tam sie dzieje ;p czy cos nasiaklo czy nie ;p
By zobaczyć odpływ w 156 proponuję odkręcić zbiorniczek z płynem hamulcowym wtedy juź widać odpływ i można rękę włożyć, u mnie wąż odpływu jest podziurawiony jak ser szwajcarski i rozpada się z starości teraz mam pytanie czy można go wymienić od strony silnika? on jest tylko wciśnięty ? czy może skręcony od środka i jaka jest jego średnica ?Napisał ArturR_1975
W komorze silnika ciężko zrobić tam zdjęcie, ale zapodaję tył nagrzewnicy. Rurki, które widać z tyłu wychodzą przez grodź w komorze silnika.
Ja u siebie z odpływu klimatyzacji poprowadziłem gumowy wąż odprowadzający wodę, biegnący nad skrzynią biegów i idący w dół przy puszce filtra powietrza i tam też jest on przymocowany. Tak więc cała woda po procesie klimatyzacji wypływa na asfalt nie lejąc się na maglownicę.
Miłośnik pizzy i samochodów włoskich
Ja klimatyzację zakładałem sam i nie wiedziałem, ze jest jakiś odpływ i woda leciała do środka (kabiny).
Średnicy węża nie pamiętam a zakładałem go osobiście i wystarczyło na wcisk, taki solidny wcisk i teraz mam spokój. Wąż poprowadziłem tak jak pisałem nad skrzynią biegów, w dół przy puszcze filtra powietrza. I tam też jest zamocowany.
ok coś pokombinuje
Miłośnik pizzy i samochodów włoskich
Ja wysuszylem cala ta tapicerke i blache , no i po przejechaniu trasy 800 km widze ze znowu od spodu dywaniki nasiakaja juz sa w polowie ,
Hm dlugo musialaby chodzic klima zeby bylo widac ze z odplywu kapie ?
Źródeł wody może być więcej.
Na 100% trzeba sprawdzić wszystkie gumy w otworach ściany grodziowej.
Kiedyś w Oplu wypadła mi guma uszczelniająca linkę do otwierania maski i też miałem powódź.
witam serdecznie,
Zauważyłem to ostatnio jadąc długą trasę w deszczu że stoi woda. Jednak dziś po trasie w upale woda stoi ponownie (auto suszyło się tydzień). Czy ktoś spotkał się z sytuacją że woda skrapla się pod autem w widocznych ilościach kapie a mimo to dywaniki kierowcy pływa? Co może być przyczyną? czy również odpływ klimy? z góry dzięki
Również posiadam taki sam problem. Pod nogami kierowcy jest mokro tylko wtedy jak jadę w dłuższą trasę i włączona jest klima. Co bardziej dziwne bo jak stanę choć na chwilę to wyraźnie widać jak pod autem kapie woda. W czasie deszczu jeszcze się nie zdarzyło aby dywanik był mokry więc tą opcję wykluczam.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
