Ja niestety przerabialem temat zardzewiałych progów od wew. i mocowań pod fotelem w miniony weekend majowy. Tak jak ALIEN156SW napisał trzeba bylo rozebrać całą podłoge i wszystko dokładnie wyczyscic i zabezpieczyc tak zeby do progów powietrze nie dochodziło i zeby sie wreszcie woda nie lała. Sam tego nie robilem bo sie nie znam na zabezpieczaniu antykorozyjnym, na szczescie wujek lakiernik mnie poratowal i zrobił mi to. Trzeba bylo odratowac alfke bo mam zamiar nią jeszcze kilka lat pojezdzic teraz troche smierdzi mi w aucie chemią ale przynajmniej jestem spokojny ze nie spadnie mi fotel na ziemie :mrgreen: