Witam

Mam taki problem - od pewnego czasu zaczęła mi się świecić kontrolka poduszki. Na początku powiązałem to ze słabym stykiem na kostce pod siedzeniem ponieważ miałem taki problem w starej alfie. Tam załatwiłem to poprzez wywalenie kostek i zlutowanie przewodów na stałe. Po skasowaniu błędu jak ręką odjął problem i więcej nie wrócił. Więc zrobiłem to samo i skasowałem błąd, ku mojemu zdziwieniu po chwili problem powrócił. Po kilku dniach auto zaczęło gorzej odpalać a napięcie spoczynkowe na akumulatorze wynosiło 11,80V więc aku rozładowane. Jaka przyczyna? - oczywiście słabe ładowanie. Napięcie mierzone na aku podczas pracy silnika w granicach 12,60v (dziwna sprawa bo kontrolka od ładowania się nie świeci). Pytanie takie czy jest możliwe wyrzucenie błędu poduszki, przy takich spadkach napięcia. Może miał ktoś taki problem. Jestem już umówiony na robotę alternatora w najbliższym czasie, tylko czy jest sens kasowania potem błędu który za chwilę może wrócić i 80 zł idzie w błoto. z góry dzięki za odpowiedź