Witam kolegów
zima, a w zasadzie polskie trakty zrobiły swoje, po diagnostyce w ASO okazało się, że mam do wymiany górny -prawy wahacz (lewy o dziwo, podobno dobry).Niepokoją mnie jeszcze stuki dochodzące właśnie z lewej strony. W ASO usłyszałem teorię,że mogą one dochodzić z przekładni kierowniczej, i tu moje pytanie -czy są jakieś wyraźne objawy zużycia takiej przekładni?(cieknący płyn, jakieś namacalne luzy?) Stuki do złudzenia przypominają te jakie wydawała moja poprzednia alfa - wtedy do wymiany był drążek stabilizacyjny.Odgłosy słychać dobrze przy wolnym pokonywaniu nierówności.