Witam Kolegów
Problem jak w temacie. Jestem przerazony na punkcie mojego TS pewnie przez te wszystkie opinie o panewkach o braniu oleju i boje sie porzadnie docisnac wkoncu pedal gazu w obawie o awarie. jak bede takie przewrazliwiony to w koncu sprzedam moja 166. Rorzad wymienilem jakies 1,5tys km temu na gates rolki INA nie ma paska balansu bo go wywalilem po zerwaniu ( na szczescie przy gaszeniu silnika sie zerwal cham) silniczek jest zwawy ok paliwozerny nie kopci nie bierze oleju o dziwo! ale strasznie halasuje z okolicy rozrzadu i nie jest to wariator, bo wariator dopiero teraz zaczyna sie odzywac i wiem jak brzmi padajacy wariator.
mozer ktos cos powiedziec na ten temat?
pompy wody nei wymienilem ze wzgledow finansowych (za duzo rzeczy na raz)