Ja bym próbował przewiercić tą resztke sworznia na wylot ,włożyć srubę ,od str.gwintu nałożyć nasadkę klucza nasadowego na to podkładka gruba i nakrętka .I skręcać aż wyciśniesz.
Ja bym próbował przewiercić tą resztke sworznia na wylot ,włożyć srubę ,od str.gwintu nałożyć nasadkę klucza nasadowego na to podkładka gruba i nakrętka .I skręcać aż wyciśniesz.
zwrotnica oddana do mechanika za 2 h ma byc 30 zl za wyjecie tego sworznia a co do wymiany wahaczy gownych stanowczo odradzam samemu zabierania sie za to jeszcze jak nie ma sie odpowiedniego sprzetu do tego
Ja wymieniałem u siebie i młotek 0.5kg wystarczał. Ale wahacze były wymieniane 3 lata temu ))
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
::::::: I am IN LOVE with trance! ::::::: Moja włoszka :::::::
mi zawsze młotek wystarczał - tylko czasami trzeba było nap... 3minuty a czasami pół godziny - kwestia cierpliwości.
jeszcze nie widziałem żeby ktoś aż tak poległ przy wymianie wahaczy...
sorry ale widzę mamy nowego mistrza wymiany wahaczy.
mój ściagacz z castoramy pracuje juz 3 rok, w tym czasie ponad 50 sworzni wyleciało przy jego pomocy i nie było jeszcze takiego sworznia który by pokonał ściągacz. Jak już napiąłeś srube na maksa to klepnąłes młotkiem we wzmocnienie na ściagaczu ?
147 powodów do zadowolenia
U mnie też młotek wystarczył. Jak to sie mówi Wpierd*l każdemu pomoże
Walic zwrotnice! Druga uzywke dostaniesz za 50.
wysłane z mt11
Dodano po 4 minutes:
Młotek sciagacz zaparcie na podnosniku nic nie pomogło. Bo jakiś kutas dokrecil na maksa bez klucza dynamo.
wysłane z mt11
Dodano po 3 minutes:
Miałem podobny problem. Z jednej strony git a z drugiej po kilku godzinach masz tylko chęć wypić.
wysłane z mt11
Ostatnio edytowane przez lukasnsk ; 27-11-2014 o 10:04 Powód: Dodano
Moze zamiast wycisnac swozen to wciskales go jeszcze bardziej ....
Nie mam pomyslu jak to moglo sie nie udac ..... mi sam sciagacz bez mlotka wystarcza :/