Witam serdecznie!
Troche mnie tu nie było bo poprzednią 156-kę pogoniłem 1.5 roku temu ale jestem znów i z nową 156-ką kupioną 2 tyg. temu.
Ale przejdę do rzeczy, proszę nie piszcie, że kupiłem grata, złom, dałem się oszukać itd. bo auto kupiłem ze względu na świetny kolor i pasję do Alfy i wiem, że wymaga kilku napraw
Oto moje problemy i przypuszczenia - proszę was o pomoc w diagnozie i sposobie naprawy.
1. Kopcenie na biało i znikający olej - pomyślałem "pierścienie" ale Alfa potrafi raz zjeść 1 l na 200 km a raz 100 ml...jak jej pasuje...
2. Nie działający licznik km, prędkościomierz, podświetlenie owego zegara + świecące kontrolki ABS i (!) - pompa ABS? bezpiecznik pod maską OK (jest jakiś jeszcze?) i jak sprawdzić samą popmpę przed wymianą?
3. Totalnie świrująca wskazówka poziomu paliwa, pokazuje jak chce i kiedy chce. Wczoraj zatankowałem za 200 zł, pokazało niecałą 1/2 zbiornika, zrobiłem 10 km, zaparkowałem, a 30 min później jak odpalałem auto 0 i rezerwa. Pompa? pływak? czy może wskaźnik?
4. Brak możliwości włączenia świateł drogowych (długich) tzn. jak pociągnę do siebie i trzymam to mam tylko jak chcę włączyć na stałe (od siebie) to nie działa...
5. Brak centralnego zamka...
6. Nawiew działa tylko na 4 biegu i nie działą grzanie tylnej szyby :/
7. Czasami pojawia się "marchewa"
8.Temperatura podczas jazdy w trasie leży na 50, jazda w korkach w mieście 90 - w normie...