Witam,
Oddałam samochód do serwisu z wymianą linki lewarka - tylko linki lewarka. Był to salon forda więc myślałam, że naprawią rzetelnie..
Auto stało tam 4 miesiące, okazało się ze na zewnątrz. Jest całe zardzewiałe, koła, nadkola, wszystko, w końcu była zima.
Pomijając wszystko auto chcieli mi wydać całe odrapane, z brakującymi plastikami, a co najważniejsze nie jezdzi- przerywa i gaśnie, a przy tym silnik brzmi jak stara suszarka.
co ciekawe podbili przegląd - kilka dni temu, więc zabrali się za "naprawę" dopiero wtedy.
Czy zdarzyło się komukolwiek z Was, że mechanik, serwis, az tak olał Wasz samochód?