Te temperatury podawane na kompie/wskaźniku zależą od tego, co wskaże czujnik w termostacie, a one chyba są kalibrowane przez jakiegoś ślepego dziada bez nogi . U mnie w TSie kreska na 90C to na kompie 95-98C. Milimetr-półtora za nią, to na kompie 103C .
Nie wiem, czy wyprodukowanie w wielu egzemplarzach wiarygodnego czujnika temperatury cieczy jest takie trudne, czy co, ale zauważcie, że w wielu innych autach wskaźnik już po chwili po uruchomieniu silnika pokazuje 90C niezależnie od okoliczności (nie widać momentu puszczenia cieczy na duży obieg, gdzie przecież jej temperatura spada z zetknięciem z zimną chłodnicą), zatem być może producenci aut są świadomi tych rozbieżności w odczycie z czujników, i ustawiają wskaźnik kabinowy na 90C gdy rzeczywista temperatura jest między, nie wiem, 75-110C - pokazuje na 90C, jest dobrze, jedź pan i nie zawracaj głowy .