witam Cie

Mam pytanie prosbe czy bylbys wstanie mi pomoc??
jechalem dzis alfa 2.4 jtd i nagle stracila moc i zgasla i zapalila sie czerwona konrolka silnika postala chwilke i po dluzszym kreceniu odpalila pochodzila chwila zapalila sie znowu czerwona konrolka i max 3 tys obrotow i nagle zgasla

potem znowu ja odpalilem po bardzo dlugi kreceniu rozrusznikiem i nie wiedzialem jechac nie jechac zarezykowalem jade.
dojechalem do domu 3km i wylaczylem auto odpalilo jakby lepiej szybciej ale to nie bylo to
po paru chwilach ponowne odpalenie i niestety juz gorzej... gdy wkoncu odpali bujnie mocno silnikiem i jak cos zahalasuje z 2 sekundy jeszcze

pozniej silnik dziala pieknie obrotny ladnie itp nie gasnie juz...
podlaczylem unidiaga i wyszlo
0x0404 egr
0x0704 jakis blad sprzegla
p1555 nie znam
0x0191 cos z cisnieniem

gdzies czytalem ze ktos mial tez problem z odpalaniem i wymienil czujnik polozenia walu i zaczelo autko ladnie odpalac.
teraz pojde ten czujnik zmierzyc miernikiem.
miedzy srogim a trzecim pinem w czujniku bylo 932 Ohm wiec chyba ok nowy ma 900 tylko czy miedzy 1 a 2 pinem powinno byc 0??

i czujnik cisnienia paliwa w listwie
miedzy 1-2 pinem 1,202 MOhma
miedzy 2-3 pinem 1,4 KOhma

czy tak to powinno byc??
czy czujnik polozenia katowego walka rozrzadu mialby znaczenie?

dzis jechalem trase 400 km i autko jechalo sutostrada 160 ladnie calutka trase i potem pod domem takie cos.
co mi poradzasz??