Jeżeli na codzień dbasz o samochód to nie masz co się bać :-) tak jak koledzy wyżej piszą: przygotowanie auta ogranicz do sprawdzenia oleju, płynów oraz ciśnienia w oponach. I to wszystko.
Tydzień temu wróciłem z gór, 2.0TS, 2x500km i nie miałem najmniejszego problemu. Rok temu jechałem w góry Cinquecentem, również ta sama trasa, i również bez problemu.
Wysłane z mojego LG-D315 przy użyciu Tapatalka