Panowie pomocy.
Od jakiegoś czasu mam dziwny dzwięk terkotania (jakby metalicznego obcierania) z okolic skrzyni Dzieje się to tylko gdy auto jedzie sobie luzno na biegu i gdy nie wciskam zadnego pedału Gdy wciskam sprzęgło lub toczy sie na jałowym dzwięk ustaje. innymi słowy takie jakby chamowanie silnikiem 3x głosniejsze???. Pojechałem do magików okazało się że sprzegło i dwumas do wymiany (swoją drogą była konieczna: wibracje pedału itp) Sprzęgło i dwumas nowe wszystko ładnie pieknie , dwumas był tak rozlecaiły że cały zestaw juz mi tarł o obudowe skrzyni... wymienili sprzęgło teraz gitarka ale dzwięk pozostał... Cos tam powiedzieli ze pewnie skrzynia ... Ale jak tak sobie myslę nie ma żadnych problemów z wrzucaniem biegów itp, gdyby zmarło łożysko to chyba terkotałoby cały czas a nie przestawało gdy wcisnę gaz lub sprzęgło?
Dobrze myśle?