Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23

Temat: Konsekwencje zerwanego paska rozrzadu?

  1. #11
    lysy1234
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał ozzy Zobacz post
    Przecież to również kwestia stylu jazdy i zestrojenia samochodu (silnik+przełożenia skrzyni). Jak miałem Hondę Civic to jeździło się 2000rpm-2600rpm. Tą Alfą 156 nie da się inaczej jeździć niż 2500-3500rpm. To kwestia też przełożeń skrzyni. Na jedynce trzeba podciągnąć do 2000rpm przed wrzuceniem dwójki i to na zimnym silniku, więc taki pasek się szybciej zużywa niż w Hondzie. Na autostradzie również Alfą się jedzie 4000-5000rpm a Hondziną 4000 max, potem i tak nie odchodziła.

    Więc pasek jest w tej mojej Alfie 156 bardziej obciążony niż w Hondzie, więc zużyje się szybciej. Taki urok sportowo zestrojonych aut.
    OZZY... uwazasz ze granice 2500-3500rmp w TSie to szybsze zuzycie paska?!?! przeciesz to silniki wysokoobrotowe, konstruowane raczej nie dla niedzielnych kierowcow wyjezdzajacych raz w tygodniu, poruszajacych sie delikatnie mowiac w tempie procesji i zmieniajacych przelozenie max przy 3000rmp!!!wydaje mi sie ze w miare bezpieczna czestotliwosc wymiany paska to ok 60tys kmow w kazdym aucie!!!i TS przy jezdzie i zmianie biegow w granicach 4500-5000rmp tez powinien przejezdzic tyle na pasku!!!POZDRO!!!

  2. #12
    czapka
    Gość

    Domyślnie

    Ja skończyłem składać silnik po zerwaniu zębów tydzień temu. Mieszkam koło Derby także ceny pewnie podobne.
    Same części kosztowały mnie ok 700 funtów. A oto lista:
    - remont głowicy (wszystkie nowe zawory, gniazda i uszczelniacze) 270,-
    - komplet uszczelek głowicy 45,-
    - śruby głowicy 35,-
    - rozrząd (pasek, napinacz, i rolka) 85,-
    - olej + filtr 45,-
    - wariator 65,-
    - pompa wody 35,-
    - balans (pasek, napinacz i dwa simmeringi) 95,-

    Po ok 500 km czeka mnie wymiana oleju, płynu chłodzącego i może panewek, tak dla świętego spokoju.

  3. #13
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    07 2008
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    Lancer, Giulia quadrifoglio
    Postów
    1,256

    Domyślnie

    Jak już w uk się to zdarzy to proponuje firmy tego typu alfa 2.0 jts reconditioned/repaired engine cambelt snap on eBay, also, Alfa Romeo, Car Parts, Vehicle Parts Accessories (end time 18-Jun-09 0811 BST)

    Znam 2 osoby które korzystały i wszystko ok, gwarancje także dają. Jak się ma dobrego mechanika pod ręką, paczka z Polski.

  4. #14
    Administrator weteran Romeo Avatar ozzy
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Opole
    Auto
    Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia Kombi
    Postów
    915

    Domyślnie

    Cytat Napisał alces1 Zobacz post
    Przecież Hondy to typowe "wiertarki", które wysoko się kręcą...
    Co to ma do rzeczy? Autko było bardzo lekkie i nie musiałem wysoko kręcić żeby ładnie przyspieszało.
    Cytat Napisał lysy1234 Zobacz post
    uwazasz ze granice 2500-3500rmp w TSie to szybsze zuzycie paska?!?!
    No tak, bo zwróć uwagę że porównuję to do zakresu 2000-2500rpm. Więc tak pasek się będzie naturalnie szybciej zużywał niż przy spokojnej jeździe.
    Cytat Napisał lysy1234 Zobacz post
    wydaje mi sie ze w miare bezpieczna czestotliwosc wymiany paska to ok 60tys kmow w kazdym aucie!!!i TS przy jezdzie i zmianie biegow w granicach 4500-5000rmp tez powinien przejezdzic tyle na pasku!!!POZDRO!!!
    No moment, moment, wiadomo że po 60.000km rozważnie jest zmienić pasek, ale przecież pojawiła się sugestia, że w innych autach paski dłużej wytrzymują. A przypominam że wg. producenta pasek w 156 wymienia się co 120.000km. Ja sugeruję, że Alfą (przynajmniej moją Alfą) jeździ się inaczej, ja kręcę ją wyżej niż w poprzednim aucie. I inni również, przynajmniej z tego co zauważyłem. W mojej opinii paski należy zmieniać częściej w 156 bo to auto jest tak zestrojone, że się je wyżej kręci niż inne (szczególnie w mieście to widzę), jest bardziej "piłowane". A pasek jest elementem eksploatacyjnym.

    Kiedyś myślałem, że to kwestia tego, że jak wsiadam do Alfy to diabeł we mnie wchodzi Ale potem przesiadałem się do Civica z powrotem i okazywało się że podobnie przyspieszam, prędkości w mieście te same utrzymywałem ale, o dziwo, przy niższych obrotach. Przełożenia w skrzyni były zupełnie inne, auto lżejsze. Ot co.
    Jest: Outlander II, 2.0MIVEC, CVT, 2WD, Lift
    Były: Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.

  5. #15

  6. #16
    lysy1234
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał ozzy Zobacz post
    Co to ma do rzeczy? Autko było bardzo lekkie i nie musiałem wysoko kręcić żeby ładnie przyspieszało.
    No tak, bo zwróć uwagę że porównuję to do zakresu 2000-2500rpm. Więc tak pasek się będzie naturalnie szybciej zużywał niż przy spokojnej jeździe.
    No moment, moment, wiadomo że po 60.000km rozważnie jest zmienić pasek, ale przecież pojawiła się sugestia, że w innych autach paski dłużej wytrzymują. A przypominam że wg. producenta pasek w 156 wymienia się co 120.000km. Ja sugeruję, że Alfą (przynajmniej moją Alfą) jeździ się inaczej, ja kręcę ją wyżej niż w poprzednim aucie. I inni również, przynajmniej z tego co zauważyłem. W mojej opinii paski należy zmieniać częściej w 156 bo to auto jest tak zestrojone, że się je wyżej kręci niż inne (szczególnie w mieście to widzę), jest bardziej "piłowane". A pasek jest elementem eksploatacyjnym.

    Kiedyś myślałem, że to kwestia tego, że jak wsiadam do Alfy to diabeł we mnie wchodzi Ale potem przesiadałem się do Civica z powrotem i okazywało się że podobnie przyspieszam, prędkości w mieście te same utrzymywałem ale, o dziwo, przy niższych obrotach. Przełożenia w skrzyni były zupełnie inne, auto lżejsze. Ot co.
    OZZY... kurde nie bardzo cie rozumiem!!! najpierw mi przypominasz ze producent zaleca wymiane paska (w 156!) co 120tys kmow a potem mowisz ze w twojej opini nalezy go zmienic szybciej!!!czyli ze sie ze mna zgadzasz?!?!(60 tys kmow i zmiana!) nie wiem czy pamietasz jak swego czasu Opel tez gwarantowal 120tys na pasku szybko potem obnizajac przebieg na 60tys km?!?!
    drugie... moja bella jezdzi sie podobnie jak twoja!!!moja nawet troche leniwiej ze wzgledu na wage!!!i znowu nie rozumiem... sugerujesz mi ze alfa jezdzi sie inaczej i ze krecisz wyzej... a krecisz do 3500rmp???i jeszcze uwazasz to za pilowanie???i katowanie paska rozrzadu???przy 3000rmp TS zaczyna dopiero ciagnac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  7. #17
    Użytkownik Romeo Avatar palchon
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    SJZ
    Auto
    Alfa Romeo 156 1,9 JTD SPORTWAGON
    Postów
    778

    Domyślnie

    Mi się zdarzyło w służbowej kii zerwać pasek po ok. 52 tys km i na nieszczęście tylko pasek strzelił, nawet jeden zawór się nie skrzywił, pisze tak bo dość mam tego hebla:/
    Alfa Romeo 156 1,9JTD '02 SPORTWAGON
    Szerokopojęta elektronika i elektryka samochodowa

  8. #18
    Administrator weteran Romeo Avatar ozzy
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Opole
    Auto
    Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia Kombi
    Postów
    915

    Domyślnie

    Cytat Napisał lysy1234 Zobacz post
    OZZY... kurde nie bardzo cie rozumiem!!!
    No właśnie widzę
    Cytat Napisał lysy1234 Zobacz post
    najpierw mi przypominasz ze producent zaleca wymiane paska (w 156!) co 120tys kmow a potem mowisz ze w twojej opini nalezy go zmienic szybciej!!!czyli ze sie ze mna zgadzasz?!?!(60 tys kmow i zmiana!)
    Ale ja nigdzie nie piszę że masz wymieniać co 120k km. Wręcz przeciwnie! Uważam że winę za szybsze zużywanie paska jest sportowe zestrojenie auta. Ja jedynie zauważyłem, że innym autem, które używałem kilka lat było mniej kręcone a osiągi (w mieście, zaznaczam że w mieście!) miałem te same.
    Cytat Napisał lysy1234 Zobacz post
    nie wiem czy pamietasz jak swego czasu Opel tez gwarantowal 120tys na pasku szybko potem obnizajac przebieg na 60tys km?!?!
    Nie, ale ostatnio się zdziwiłem że do 1.3 CDTI łańcuszek montują a nie pasek.

    Cytat Napisał lysy1234 Zobacz post
    drugie... moja bella jezdzi sie podobnie jak twoja!!!moja nawet troche leniwiej ze wzgledu na wage!!!i znowu nie rozumiem... sugerujesz mi ze alfa jezdzi sie inaczej i ze krecisz wyzej... a krecisz do 3500rmp???i jeszcze uwazasz to za pilowanie???i katowanie paska rozrzadu???przy 3000rmp TS zaczyna dopiero ciagnac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    No i właśnie teraz trafiłeś w sedno. Mi poprzednie auto zaczynało "ciągnąć" niżej. A nigdy nie mówiłem że 3500rpm to dużo, a jedynie w mojej poprzedniej Hondzinie rzadziej tyle osiągałem. Skoro musiałem ją piłować mniej żeby jeździć podobnie (przypominam że w mieście!) to pasek był mniej obciążony a więc żywotniejszy.
    Jest: Outlander II, 2.0MIVEC, CVT, 2WD, Lift
    Były: Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.

  9. #19
    lysy1234
    Gość

    Domyślnie

    hehehehe no to sobie wyjasnilismy!!!POZDRO!!!

  10. #20
    g.fu
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał ozzy Zobacz post
    Jak miałem Hondę Civic to jeździło się 2000rpm-2600rpm. Tą Alfą 156 nie da się inaczej jeździć niż 2500-3500rpm. To kwestia też przełożeń skrzyni. Na jedynce trzeba podciągnąć do 2000rpm przed wrzuceniem dwójki i to na zimnym silniku, więc taki pasek się szybciej zużywa niż w Hondzie.
    Chwila, 2000 rpm to trochę więcej niż dwukrotna prędkość biegu jałowego, czy to jest męczenie paska? Czy zimny silnik jest tutaj tak istotny. Nie zgadzam się z tym, przecież silnik nawet przez 30 s od włączenia obróci się kilkaset razy, a pewnie zanim ruszysz to silnik popracuje co najmniej te 30s. W tym czasie naprężenia zastanego paska już się wyrównają. Moim zdaniem istotniejszy wpływ na żywotność paska ma ilość rozruchów i zgaszeń silnika, a więc stany nieustalone. Pewnie spory wpływ będzie miała długotrwała jazda z wysoką prędkością ( np. autostradą), kiedy przez np. 2 godz. obroty nie schodzą poniżej 4000- 4500 rpm, a ilość wydzielającego się ciepła w samym napędzie rozrządu jest olbrzymia. To raczej ciepło niż obroty jest tutaj czynnikiem ryzyka. Bo przecież 4000 rpm to dla silnika benzynowego nie są jeszcze duże obroty. Osobiście uważam, że nieco niższa trwałość paska w silnikach wysokoobrotowych wynika przede wszystkim z dużej zmienności dynamicznej oporów ruchu wałków rozrządu. Bo silniki takie po to, żeby zawory przy wysokich obrotach silnika poprawnie się zamykały, muszą mieć twardsze sprężyny zaworowe niż silniki wolnoobrotowe. A to generuje istotnie większe fluktuacje oporu jaki paskowi stawiają wałki rozrządu. Konkludując, jak się ma mocny, szybkoobrotowy silnik, a nie ma on rozrządu desmodromicznego lub chociaż napędu rozrządu łańcuchem, to trzeba się liczyć z możliwością przedterminowego zerwania paska. Tutaj bardzo istotna jest jakość założonego paska. Wiem to niestety z własnego doświadczenia.

Podobne wątki

  1. przeskoczenie paska rozrzadu
    Utworzone przez mlecyk w dziale 156
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 29-06-2013, 11:18
  2. 2.5 v6 strzal paska przy 120 km/h - konsekwencje
    Utworzone przez amigas w dziale 156
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 04-04-2012, 08:43
  3. ustawienie paska rozrzadu
    Utworzone przez pinokio10 w dziale 156
    Odpowiedzi: 32
    Ostatni post / autor: 18-02-2012, 12:48
  4. 145 numer napinacza paska rozrzadu
    Utworzone przez turek1601 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 21-09-2008, 00:57
  5. ciśnieniowy napinacz paska rozrzadu V6
    Utworzone przez Pituś w dziale Transaxle
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 11-12-2007, 19:54

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory