Witajcie. Jakiś czas temu w mojej Belli był wymieniany regulator ciśnienia paliwa, alfa odpalala jak chciała, na badaniu okazało się że ma za niskie ciśnienie paliwa podobno wszystko miała sprawdzane, ustałono przyczynę i Po wymianie wszystko wróciło do normy na jakieś 2 tyigodnie. Teraz problem wrócił do przedwczoraj odpalala jak chciała czasem bez problemu czasem po 15-20 minutowej walce, teraz stoi pod domem i nie reaguje wgl. Od czasu do czasu ma moment ja by próbowała się ruszyć Ale nie daje rady... przy wtryskiwaczach normalnie widać ropę, pierwszy również cały mokry... Próbowałam zlokalizować źródło wycieku i zastanawia mnie przewód który widać na 2 zdjęciu. Jednak wolałabym zasięgnąć porady u kogoś kto ma jakąś wiedzę na ten temat. Macie jakieś pomysły tego co może być powodem? Jakie kroki podjąć? Co sprawdzić? Moja wiara w mechaników zaczyna drastycznie spadać...