powracający błąd P2237

[lokuss]

Witam,

Koledzy mam pytanie, moze ktoś się już z tym męczył.
Pierwsze pytanie który bank w JTS jest pierwszy a który drugi. Czy bank1 to ten od strony rozrządu a bank2 od strony skrzyni czy odwrotnie?
A druga rzecz od jakiegoś czas umęczy mnie powracający błąd P2237 w 2.0 JTS. Wymieniłem już 2 sondy i dalej powraca ale mogę przejechać np 100km i nic aż nagle się pojawi. Może ktoś miał podobnie i znalazł rozwiązanie. Czy jest możliwość że kable które idą od sondy aż do kompa będą mieć gdzieś przerwe? Moża to jakoś przemierzyć?
Jest gdzieś opis pinów sond które wchodzą do kompa. Tak myslę że jakby był uszkodzony obwód grzałki jak podaje błąd to od razu by sięten błąd pojawił a nie tak sporadycznie. Jak jest auta narzane to grzałka chyba nie działa w sondzie?
Może mnie ktoś naprowadzić? Wiem że JTS jest kapryśny ale jakieś rozwiązanie musi być.

pozdrawiam

[slavol]

Sondy oryginalne? Miałem błąd grzałki w nowej sondzie, ale uniwersalnej. Działała ale okazało się że grzałka miała 8 ohm a powinna mieć 5 jak w oryginale (czy odwrotnie). Po skasowaniu błędu pojawiał się między 50-150 przejechanych kilometrów.
Jak jest u Ciebie?

[lokuss]

U mnie sondy oryginalne. Muszę zmierzyć jaką ma oporność. U mnie jest podobna sytuacja że po wykasowaniu czasami przjade 100kmn a czasami 2km i się pojawi. Wszystko sprawdzone, wydech szczelny, dolot szczelny. Silnik w idealnym stanie bo przejechałem 13000 km od kapitalnego remontu silnika. A mozesz mi powiedzieć czy ten bank1 to ten od strony rozrządu czy skrzyni?

[slavol]

Tego nie wiem (banki). A może sonda się kończy? U ciebie jest szerokopasmowa i może jej niedomaganie komputer interpretuje jako problem grzałki. Ma pewnie zadany przedział czasowy w jakim sonda powinna podawać "wzorcowe" wskazania, a że być może to początek jej końca wywala błąd grzałki.

[lokuss]

spróbuje podmienić miejscami sonde i zobaczy czy zmieni się błąd na drugi bank

[Majka]

- bank 1 wchodzi do katalizatora od strony rozrządu.
- ECU ma dwa monitory sond lambda pre-cat
- więc jeśli wymiana sond lambda na nowe nic nie da/dała.
- trzeba zobaczyć, na którym monitorze się wywala, gdy wyrzuca błąd, bo monitory różnicują obwody.
- periodycznie w sposób nieciągły sprawdza obwód grzania, w jeździe.
- co 100 km, bo wtedy najczęściej kończy monitory, pod warunkiem spełnienia warunków do uruchomienia monitorów.
- na starcie, po otarciu TP powyżej 10% wyrzuca błąd obwodu grzania, jest to pierwszy element, który może sprawdzić.
- dla błędów sond lambda, a także dla ich różnicowania ważne są także warunki ich powstawanie – konkretny kąt otwarcia TP, temp. wody i występowanie „zjaiska” (nieprawidłowego przebiegu w określonym czasie. itp… dlatego nie wyrzuca ich od razu po uruchomieniu samochodu.
- Podobnie, ECU nie uruchamia monitora katalizatora jeśli nie jest spełniony warunek ilości paliwa w baku – minimum 50%, za wyjątkiem sytuacji, gdy rozpozna nieprawidłowe obciążenie vs obroty.
- rozpiska pinów jest w elearn, z ECU idzie pin 6, który łączy się z którymś w łączówce od strony ECU. Nie pamiętam już dokładnie.
- mam takie sobie podejście do zamiany sond bankami, może to być działanie nieskuteczne, podobnie jak podstawienie innej części używanej. Nie umiem tego wyjaśnić racjonalnie, ale sondy po prostu wymienia się na nowe. Wg Boscha białe naloty wynikające z nadmiernego zużycia oleju i tym samym wysokiej temp. spalin kwalifikują je do wymiany.
- gdyby trzymać się wszystkich takich zasad, eksploatacja samochodu, diagnozowanie usterek pewnie byłoby prostsze.
- na sygnałowym zwarcie do masy objawić się powinno spadkiem napięcia poniżej wartości masy odniesienia, tym samym też prądu.
- czasem może być tak, że eliminując jeden błąd, pojawi się inny.

[viader]

U mnie wywala P2240, miałem przekładany silnik na poprzednim nie było tego błędu a na nowym jest. Sondy były wymieniane na nowe oryginały kilka tyś km temu. U mnie tropem może być też słaby aku, naładuję prostownikiem i zobaczę, czy to coś da. W alfach słaby aku powoduje różne dziwne błędy, np. w mojej 166 wywałało błędy kontroli trakcji i świrował centralny zamek... [MENTION=28860]lokuss[/MENTION]
Czy masz jeszcze jakieś objawy poza błędem? Bo u mnie zamula silnik między 3-4,5 tyś obrotów i auto strasznie słabo jedzie. Problem jest rozpędzić się powyżej 160km/h...

[lokuss]

u mnie podobnie jest. Na jakiś czas jak wykasuje błąd jest spokój i nagle błąd P2240. Akumulator mam dobry i dalej to samo. Ostatnio też wyskoczył błąd przepływki, chodzi o ten opornik ale po wykasowaniu już się nie pojawił. Faktycznie mam wrażenie że silnik jest zamulony nawet jak błędu nie pokazuje. A czasami jest tak że ma znowu kopyto. Już sam nie wiem co to jest, wszystko prawie przejrzałem, silnik jest po remoncie. Zastanawiam się czy nie wywalić programowo tych drugich sond za katalizatorem może one powodują że pojawia się błąd pierwszej sondy. U mnie koszt takiego wywalenia to 200zł. Może przepływka się kończy.