Wymiana silnika z 2,0 TwinSpark 165KM na NIE TWINSPARK
Witam.
Jak w temacie, myślę nad wymianą silnika w Alfince, aby zamienić 2,0 165KM TWIN SPARK na jakieś zwykłe 2,0 czy 1,8.
Ktoś próbował? Czy jest taka możliwość? Jakie mogą być z tym związane koszty?
A może ktoś chce się zamienić na silnik?
Będę wdzięczna za jakieś info, czy doświadczenia w tym temacie.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Czarna1979 ; 24-11-2017 o 15:23
2.0 165 KM to jts. Twin spark 16v to 1.8 i 2.0 (140 i 150). Więc nie bardzo jest na co wymieniać, nawet jeśli się da. Bo to z deszczu pod rynnę. Zarówno ts jak i jts mają podobną opinię.
po co robić coś takiego?
...
W 156-tkach nie ma ,,zwykłych" silników benzynowych 1.8 czy 2.0. Zarówno JTS jak i TS to silniki trochę specjalnej troski. Inny silnik benzynowy od tego modelu to V6 Busso, o pojemności 2,5 litra (albo 3,2l. z wersji GTA), bardzo fajny, ale i tak raczej skórka nie warta wyprawki. Musiałabyś przekładać nie tylko sam silnik, ale i całą elektronikę - komputer, wiązki kabli, skrzynię biegów, immobilizer, wszystko praktycznie. Wypruć samochód do spodu. Da się to zrobić, ale nie będzie ani tanio, ani szybko - to nie karta graficzna w kompie.
Już lepiej wyremontować twój obecny silnik, jeśli niedomaga. Chyba, że nie pasuje Ci silnik jako taki, ale wtedy lepiej poszukać po prostu całego samochodu. Przekładka na inny silnik wtedy, gdybyś naprawdę tego chciała i naprawdę chciała zostawić obecną budę. Robota dla pasjonata.
Może poszukać sprawny , używany 2.0 JTS i go założyć?
"Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem..." ale się wypowiem, mając fabryczną alfę 1,8TS ze swapem samego silnika na 2,0TS, to nieco bym z tym polemizował, czy tak na prawdę trzeba rozpruć pół auta by zrobić tego typu przekładkę z JTS na TS. Dla tego przedziału litrowego TS-ki, to jest systemowy ganz egal co siedzi pod maską alfy jak wiem na swoim przykładzie.Napisał Zenonzlasu
W 156-tkach nie ma ,,zwykłych" silników benzynowych 1.8 czy 2.0. Zarówno JTS jak i TS to silniki trochę specjalnej troski. Inny silnik benzynowy od tego modelu to V6 Busso, o pojemności 2,5 litra (albo 3,2l. z wersji GTA), bardzo fajny, ale i tak raczej skórka nie warta wyprawki. Musiałabyś przekładać nie tylko sam silnik, ale i całą elektronikę - komputer, wiązki kabli, skrzynię biegów, immobilizer, wszystko praktycznie. Wypruć samochód do spodu. Da się to zrobić, ale nie będzie ani tanio, ani szybko - to nie karta graficzna w kompie
Już lepiej wyremontować twój obecny silnik, jeśli niedomaga. Chyba, że nie pasuje Ci silnik jako taki, ale wtedy lepiej poszukać po prostu całego samochodu. Przekładka na inny silnik wtedy, gdybyś naprawdę tego chciała i naprawdę chciała zostawić obecną budę. Robota dla pasjonata.
Bo może się okazać, że różni je jedynie soft komputera pokładowego a cała reszta okablowania i silnika to jest to samo. Tym bardziej jeśli nadajnik z kluczyka jest zgodny z centralką immo, bo dla kompa to ta informacja jest jedynie ważna.
Pojechałeś Kolego szeroko z tym cytatem.... Niestety napisałeś o sobie.Pierwsze dwa słowa po cytacie.
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
Zachowaj odstęp przyjacielu, by Cię nie ściągali z drogi... bo jak widać nie zrozumiałeś ironii cytatu względem treści wypowiedzi, nawiązującej do kwestii polemizowania w tym temacie. Zamiast krytykować innych, racz podjąć dyskusję podając na tyle solidne argumenty, by były one nie do podważenia. Nie pisałem o sobie, a o "swapie" w swoim aucie, nomen omen robionej samemu 2 przekładce silnika po poprzedniej 2 litrówce, zajechanej przez poprzedniego właściciela. Auto pali i zarabia na siebie nawet na samym OC, już nie mówiąc o zdziwieniu dresiarzy, jak ich akwarium alfa odstawia przy starcie na światłach.
Nie zdziwiłbym się gdyby pierwotny oryginał - wg papierów - JTS odpalił od ręki po wymianie samego silnika na TS-kę. A dokładniej przekładki samego bloku o ile pozostały osprzęt silnika by do niego pasował.
A polemizowałbym z tym, bo paradoksalnie i przykładowo jednego takiego ancymona fachowca pamiętam, jak szedł w zaparte do samego końca przy zakupie kpl. rozrządu do 2,0, bo był święcie przekonany, ze 1,8 i 2,0 to to samo. Strzelił karpia jak zobaczył zdjęcie układu kół zębatych na otwartym sercu silnika.
Czytaj kolego ze zrozumieniem, bo analogicznie do tego przykładu speca od alf, to i ja mam prawo się mylić, mając paradoksalnie w zanadrzu pokrewne motoryzacji wykształcenie elektrotechniczne i niejako doświadczenie na własnych 4 kółkach; zaplecze kogoś zorientowanego na poziomie speców z ASO spod tej włoskiej bandery też mam za pazuchą w razie potrzeby.
Ostatnio edytowane przez Bags ; 25-11-2017 o 23:00
Nie,nie zrozumiałem.Nie wiem nawet o czym prawisz. Zmiana Z jts na ts wymaga zmiany okablowania i elektroniki.Te dwa silniki to inna bajka.
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
http://www.alfaclub.pl/forum/viewtop...&highlight=jts tutaj jest poruszony ten temat bardziej wymownie i wzorując się na wypowiedzi z tego forum - w myśl przedruku z ikara - tego w Twojej poprzedniej wypowiedzi zabrakło. Zamiast sensownie się wypowiedzieć - pojechałeś z krytyką.
Reasumując, to nosząc się z zamiarem tytułowego swapa z JTS-a na TS-kę spróbowałbym przeszczepić kolektor ssący z TS-ki i komputer, bo sądzac po treści z ikara i zdjęciach z pierwszego lepszego alledrogo, to tak jak kolektory niewiele się różnią na pierwszy rzut oka mimo korekty głowicy w JTS-ach, tak też złącze ecu i komputery mają podobne kości mimo innych oznaczeń fabrycznych.
Ale to są takie moje luźne przemyślenia jako rzeczonej wyżej polemiki, bo mając takie zamiary jak autor wątku tutaj, to zmian bym dokonywał w granicach posiadanej jednostki, lub jak ktoś wyżej napisał - przesiadł się z jednej wersji alfy na drugą.
Tyle i aż tyle.
Na marginesie, dlaczego alfa jest prześmiewczych powiedzeniach znienawidzona przez mechaników, to ja dobrze wiem robiąc swoją przekładkę silnika i osprzętu samemu. Paradoksalnie z jaguarem x-type miałem podobne przejścia na wielomarkowym serwisie w kwestii prostej naprawy przy silniku.
Że z dobrymi mechanikami od selespeeda jest problem, nie wątpię, bo nawet dla speca handlującego częściami do alfy zestaw naprawczy rozrządu 1,8 i 2,0 to to samo.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem