156 1.8 Nieseryjne wałki rozrządu.

[arturos12]

Witam. Sprawa wyglada tak:
Kupilem nie dawno twin sparka z 2002r. Mial problemy z zaplonem i instalacją LPG 5 generacji. No i delikatnie kopcił na bialo. Cewki, Kable, Swiece, Wtryski bena, sprawne. Wariator stukał( mial bardzo duze luzy). No i kompresja po 11 barow na cylinder. Zrzucilem glowice. Okazalo sie ze uszczelka jest 3,5mm ktora dosc powieksza komore sprezania i naturalnie cisnienie jest mniejsze. Bylo tez lewe powietrze przez zle zamocowanie adapterow wtryskiwaczy instalacji gazowej w kolektorze.Zawory trzymaja idealnie. Wymienilem wariator. Chcialem zlozyc na sucho glowice bez uszczelki i sprawdzic czy zawory nie bede uderzac o tloki i przy uszczelce glowicy 0.5mm bylo by dobrze. Przy ustawianiu rozrzadu okazalo sie ze walki ktore byly zalozone mają inny profil krzywek. Są prawdopodobnie z innej wersji silnikowej. Albo to sa jakies tuningowe. Ale watpie zeby ktosc zakladal tuningowo walki o krotczym czasie otwarcia zaworow i mniejszym skoku. (Dla mojej nowej uszczelki byly by moze lepsze bo zawory na tych walkach mniej sie wychylają) Na tych walkach nie ustawie rozrzadu bo maja inny profil wciecia (mam tylko blokady do 1.8/2.0). Co poradzicie? Miał moze ktos taki ciekawy przypadek? Dodam zdjecie wałka wydechowego z blokadą.

[Belfer]

Ty szukasz winy w wałkach a ja bym raczej sprawdził pochodzenie tych blokad...

[lesio146]

Grubość uszczelki czy wielkość komory nie wpływają na ciśnienie sprężania a tylko na stopień sprężania.
A wałek wygląda na zjechany .

[arturos12]

Blokady sa ok. Nie ma opcji zeby tak zjechac walki. One nie sa z plastiku. Jesli nie zachodzi korelacja pomiedzy stopniem sprezania a cisnieniem to chyba alfa musi miec magiczne te silniki.

[lesio146]

Blokady sa ok. Nie ma opcji zeby tak zjechac walki. One nie sa z plastiku. Jesli nie zachodzi korelacja pomiedzy stopniem sprezania a cisnieniem to chyba alfa musi miec magiczne te silniki.

Nie ma opcji?? Mało widziałeś. A korelacja udowadnia że i tyle samo wiesz.

[arturos12]

Nie ma opcji?? Mało widziałeś. A korelacja udowadnia że i tyle samo wiesz.

Proponuje troche poczytac, a potem sie wypowiadac.
Wrzucam linka do pierwszego lepszego artykulu. Zazwyczaj sie nie sprzeczam ale nie lubie ignorantów.
http://zssplus.pl/publikacje/publikacje37.htm

[lesio146]

Proponuje troche poczytac, a potem sie wypowiadac.
Wrzucam linka do pierwszego lepszego artykulu. Zazwyczaj sie nie sprzeczam ale nie lubie ignorantów.
http://zssplus.pl/publikacje/publikacje37.htm

Jeśli czytałeś co tam jest napisane to powinieneś coś z tego zrozumieć.Ale nie zrozumiałeś.
Ja sie z Tobą nie sprzeczam.Bo niem z kim i powodu brak. Może znasz się na czymś.Na silnikach nie. I nie wypisuj pierdół.

[arturos12]

Odkopuje temat bo wracam do naprawy mojej alfy. Walki sa juz takie jakie powinny. Glowica po remoncie. Nowe plyny itp. Nowy czujnik halla. I teraz mam dylemat z Kolem zebatym walka wydechowego. Mam dwa kola. Jedno jest z jednym wycieciem. A drugie jest z paroma wycinciami. Oba kola nie sa w zbyt dobrym stanie i prawdopodobnie one byly powodem uszkodzen czujnikow halla. Uszkodzilem juz 3(no chyba ze wszystkie byly wadliwe). Moja 156 jest z 2002 roku. Silnik 1.8TS z 3 sondami (wersja 140km) nowy ecu, przepustnica elektroniczna. I teraz pytanie do kogos kto robil rozrzad albo mial taka alfe. Jakie tam idzie kolo. Bo musze kupic nowe bo juz nie chce miec kolejnych problemow z halla. wysylam zdjecie jednego z kol. Sorki za brak polskich znakow ale nie mam polskie klawiatury.