Stuki w zawieszeniu
Szukałem pomocy ale nie znalazłem.Jest tak: wymienione kpl. wahacze przód oraz łączniki stabilizatora a jadąc po nierównościach słychać ciche głuche stukanie w przednim zawieszeniu bardziej z prawej strony. Przed wymianą łączników było zdecydowanie głośniej. Jakieś pomysły i czy tzw. szarpaki jednoznacznie wskażą przyczynę tych stuków
Gumy stabilizatora.Napisał Gino
Szukałem pomocy ale nie znalazłem.Jest tak: wymienione kpl. wahacze przód oraz łączniki stabilizatora a jadąc po nierównościach słychać ciche głuche stukanie w przednim zawieszeniu bardziej z prawej strony. Przed wymianą łączników było zdecydowanie głośniej. Jakieś pomysły i czy tzw. szarpaki jednoznacznie wskażą przyczynę tych stuków
Reszta się usztywniła i wychodzi to co zostało.
www.pablogarage.pl - Serwis, części, holowanie
> > >SKLEP < < < - nie znalazłeś produktu, którym jesteś zainteresowany ? Napisz do Nas, a na pewno dobierzemy odpowiednią ofertę.
Ja obstawiam na poduszki amortyzatorów.
u mnie też powodowały stuki, po wymianie jest lepiej, ale i tak jeszcze łączniki stabilizatorów mam do wymiany.
Co gumy stab.? Wymienione pisałem! Usztywniło się ale co stuka
---------- Post dodany o godzinie 23:38 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 23:34 ----------
Właśnie myślę nad amorami może właśnie to?Trzeba sprawdzićDzięki za pomoc
Gino - pisales o lacznikach stabilizatora a nie o gumach i nie krzycz! Jedz na szarpaki i sie dowiesz co Ci stuka.
podejrzewam, ze przyczyna okazac sie moga tuleje stabilizatora...Szukałem pomocy ale nie znalazłem.Jest tak: wymienione kpl. wahacze przód oraz łączniki stabilizatora a jadąc po nierównościach słychać ciche głuche stukanie w przednim zawieszeniu bardziej z prawej strony. Przed wymianą łączników było zdecydowanie głośniej. Jakieś pomysły i czy tzw. szarpaki jednoznacznie wskażą przyczynę tych stuków
Byłem na ,,szarpakach" i nic wszystko wzorowo żadnych luzów na gumach stab.,łącznikach stab. (nowe), wahaczach (nowe szt. 4), drążki i amory OK. No i zaczęło się gdybanie może któraś z poduszek silnika bądź skrzyni traci swoje własności a może jednak prawa poduszka amora bądź łącznik z prawej strony silnika łączący amor z silnikiem bo niby przy wyłączaniu silnika dziwnie drży itp. (dla diagnosty). No i tak by można wymyślać i wymieniać tylko skąd brać pieniądze. Mech. twierdzi, że tak jeździć i jak mocniej zacznie pukać to na warsztat wie, że to w ku.... ale cóż. Diagnosta twierdzi, że zawiecha super ale faktycznie coś stuknie jakby z prawej ale technicznie ok i nie ma zagrożenia. No i jestem w du... Przepraszam za ton ale włoszka robi ostatnio fochy i trochę w nią wsadziłem pieniążków i mnie drażnią niby takie drobiazgi. I tak ją kocham!!!
Ostatnio edytowane przez Gino ; 06-07-2009 o 17:13
No i Bella wyleczona faktycznie gumy stabilizatora mimo, że na szarpakach i sprawdzaniu innymi metodami wynikało, że jest ok. Nastała błoga cisza...
Kolego mam nadzieje ze pomozesz mi tym postem bo tez mnie szlag trafia z tym gluchym pukaniem, czytalem sporo postow na ten temat i Twoje objawy najbardziej pasuja do tych ktore mam ja. Wymienialem niedawno przegub z prawej strony i mechanik nie dopatrzyl sie niczego. Bede walczyl z tym problemem niedlugo i napewno podziele sie z innymi bo widze ze ten problem jest dosc powszechny a i bardzo wkur....No i Bella wyleczona faktycznie gumy stabilizatora mimo, że na szarpakach i sprawdzaniu innymi metodami wynikało, że jest ok. Nastała błoga cisza...
czy to jest ten lacznik?
Ostatnio edytowane przez misiasty7 ; 05-06-2010 o 09:16
mowa o lacznikach czy tulejach na stabilizatorze?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem