Witam
Jak w tytule, przekrecam kluczyk w pozycje zapłon - i kompletnie nic się nie dzieje. Żadna kontrolka na desce się nie zapala, ani radio, ani wyświetlacz na środku.
Najgorsze ze nie dzieje się tak zawsze, niekiedy wsiadam i odpalam bez problemu, najczęściej po paru godzinach postoju pojawia się ten problem. Kiedy za którymś przekreceniu w końcu zapalają sie kontrolki to działają już za każdym kolejnym przekreceniem jak gdyby nigdy nic.
Podejzrzewam kostkę w stacyjce, tylko że nie pasuje mi to że ona w magiczny sposób sama się naprawia i psuje.
Czy jest jakiś przekaźnik który może nie łączyć a powinien po przekreceniu kluczyka. Dziękuję za wszelkie segestie.
(156 2.4 20v '03)