To teraz mnie zaskoczyles.
Nie wpadłem na to wcześniej, jutro jadę na zbieżność to może sprawdza mi ta maglownice przy okazji.
Jak wszystko sobie teraz policzyłem to może być to właśnie ona.
Od 3 dni czyli od wymiany wachaczy i przegubów zauważyłem że dziwnie się prowadzi. Na nierównościach kierownica lata i trochę znosi samochód.
Myślałem że to wina zbieżności ale cholera już nie wiem...
Jestem właśnie na stacji diagnostyczne i na podniesionym samochodzie nic nie słychać, natomiast widać jak przy skrecie w prawo koło strasznie chodzi na boki. Może to być łożysko koła?
Zbieżność zrobiona, jeździ się teraz o wiele lepiej. Samochodu nie ściąga już na boki, kierownica chodzi lekko przy 100 km/h kierownica nawet minimalnie nie drży.
Ogólnie jeździ się świetnie, tylko to pie***** strzelanie przy skrecie, teraz czuć nawet je przy ruszaniu do przodu.
A sprawdzałeś, czy nakrętka kołnierzowa zabezpieczająca piastę jest dokręcona jak należy i prawidłowo zabezpieczona ?
To nie jest normalne, żeby koło latało na boki. Sprawdź wszystko dokładnie i nie jeździj tak, bo to może być niebezpieczne.
Nie za bardzo rozumiem, jak to jest żeby na stacji diagnostycznej nie mogli znaleźć przyczyny.
Ostatnio edytowane przez SG0240 ; 01-07-2018 o 19:52
Nakrętka jest nowa ponieważ wymieniłem przeguby. Zostało już tylko łożysko z piasta po na podolnosniku strasznie latało koło na skrecie
Jeżeli lozysko jest tak wyrąbane ze kolo lata na boki jak piszesz to
Musisz mieć zaje... sprzęt audio i słuchać go na maxa.Bo to musi wyć jak stary tramwaj.
Przy niewielkim luzie wyje i widać nawet na tarczy ze coś się dzieje.
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
Niewiem czy cos pomoze ale w innym samochodzie mialem podobnie i nikt niewiedzial co to za przyczyna. Po dluzszum czasie okazalo sie ze otwor na zwrotnicy w ktory wchodzi sworzen wachacza byl delikatnie wybity i slychac bylo na skrecie. Na stacjii patrzyli na wyprostowanych kolach i zawsze siedzial sztywno i mowili zed jest w porzadku ale po 3 wymianie sworzni u innego mechanika zwrucil mi uwage ze troszke jest otwor wybity.Najprawdopodobniej musial mi sie sworzen delikatnie poluzowac i przy skrecie najechalem na kraweznik lub dolek.
Wymieniales cała zwrotnice?
Lesio, no właśnie nie wyje, mechanik powiedział że możliwe że na dołku wygiela się piasta
Z resztą nic innego do wymiany już chyba nie mq
Ostatnio edytowane przez Pawlon13 ; 02-07-2018 o 17:02
Całą. i do tego koncowki drozkow kierowniczych. a moze tam uciebie jest wybite na koncowkach ktoś to sprawdzal ?