witam, od razu piszę że wiem że temat z tym problemem był już wałkowany ale objawy były trochę inne niż moje.
mianowicę opiszę pokrótce to co robiłem w aucie w ostatnich 2 miesiącach.
zaczęło się od wymiany głowicy na regenerowana bo pierwsza miała pęknięcie i pod uszczełką brała plyn chodniczy.
regenerowałem dwa wtryskiwacze dwa były ok.po tych remontach odebrałem auto od mechanika który stwierdził że gdzieś blokuje sworzeń na przednim wachaczu i przez to mi ciężko chodzi kierownica, i oczywiście chodziła bardzo ciężko plus przy skręcaniu skrzypiała i przy pełnym skręcie w trakcie jazdy też nie wracałą do wyjściowej pozycji po jej puszczeniu tylko pozostawała w tym skrajnym położeniu lub troszkę się odbijała, po diagnozie u innego mechanika okazało się że to magłownica i pojechałem autem do wrocławia na jej regeneracje, po regeneracji jest dużo lepiej ale i tak już nie to samo co kiedyś.
następnie po odebraniu auta pośmigałem nim dwa dni i poszła turbina, wciągnęłą olej silnikowy na wirnik i się rozsypała w srodku.
wymieniłem ja na zregenerowaną tej samej firmy i tym samym numerze.
po tym zabiegu pośmigałem jeden dzień i było wyszystko ok a na drugi dzień rano wchodzę do auto i niestety auto straciło moc w niższych obrotach. nie ma szybkiego startu tylko muli po każdej zmianie biegu i tak na biegach 1,2,3.4. auto zacina cisnąć odpowiednio tak od 1800, 1900, 2100, 2300 obrotów. początkowo nie wywalało zadnego błędu więc nie podłanczałem się do kompa. zrobiłem jeden test wyczytany na forum żeby jechać na 4 biegu od 1000 obrotów i rozpędzać auto do 4000 obrotów i w tedy właśnie wskoczył mi błąd i zapalił się check z będem p1238.
wykasowałem go i robiłem test już z logami i okazało się że błąd wskakuje ale check się nie zapalał.
dodam ze zdjąłem ostatnio egr rozkręciłem i ten bolec od elektromagnesu smiga delikatnie nic nie chaczy i tak samo ten grzybek w srodku też chodzi delikatnie, już kiedyś czyściłem egr bo był osmolony jak i ten właśnie grzybek był tak zapieczony że musiałem sporo siły użyć żeby go poruszyć ale po wyczyszczeniu smiga chyba do dziś skoro wczoraj sprawdziłem i chodził prawidłowo według mnie.
przepływkę też rozłąnczałem żeby sprawdzić czy coś to zmieni ale tylko trochę odczuwalna zmiana na lepsze była.
dodam że mimo błędu nie ma za mną zadnej chmury dymu jak u coniektórych z tym błędem.
zaraz postaram się dodać zdjęcia logów z testu.
proszę pomóżcie mi bo w dwa miechy wydałem na belle 3700zł i dalej coś jej dolega ...