Ale gdyby był to rozrząd, to kręcąc w drugą stronę, w którymś miejscu był by opór, albo cokolwiek wyczuwalne. Tutaj idzie obracać wałem dowolną ilość razy, pasek napędza wszystkie mechanizmy, żadnych problemów z obrotem czy to wałka rozrządu, czy wału korbowego. Więc korozja silnika też raczej nie wchodzi w grę. Ciekawe jest to, że do przodu nie da się z żadnej pozycji obrócić. Nie ma konkretnego punktu, w którym jest blokada. Obracam do tyłu o pół obrotu, i do przodu nie idzie. Obrócę jeszcze o 1/4 obrotu, do przodu ni hu hu. W każdym momencie, jak obracam do tyłu, to do przodu nie idzie.