Przykro mi ale mylisz się że to nie tędy droga.Gdyby przewód był przetarty lub czujnik uszkodzony to wyskoczył był od razu błąd VDC/ABS. Nie tędy droga.
Uważam że to pierwsza sprawa którą należy sprawdzić / wyeliminować w sytuacji sporadycznych błędów ABS / VDC.
Może źle to ująłem w moim pierwszym poście, że są "przetarte" - miałem na myśli zerwany przewód WEWNĄTRZ (na zewnątrz może nie być nawet śladu).
Gdy auto jest w miejscu (statycznie) lub jadące prosto bez przeciążeń może być styk ok ... podczas skręcania przewody "pracują" (zginają się w wielu miejscach i w różnych kierunkach) i może gdzieś WEWNĄTRZ przewodu dochodzić do "rozłączenia" jeżeli linka miedziana (przewód) jest gdzieś "zerwany" w środku. Przecież są to 2 cienkie linki Cu (może 0,25 lub 0,5 mm2 - nie pamiętam, nie mierzyłem - ale rozcinałem) w osłonach i do tego w tej czarnej otulinie.
Stąd też moja sugestia aby wyeliminować najpierw ewentualnie wadliwe czujniki.
A mierzyłeś oporność czujników?
Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest
Nie wiem dlaczego Ci przykro ale mi jest bardziej... Bo wprowadzasz ludzi w błąd totalnie złą tezą.
Czytałeś dokładnie część tematu z opisem problemu? Wydaje mi się, że nie...
On nie ma błędu ABS/VDC! Jeśli przewody mają jakiekolwiek przerwy w obwodzie, to od razu wyrzuca błąd i ABS/VDC jest nieaktywne aż do czasu, kiedy błąd zniknie. Autor tematu nie ma błędu, tylko ma ingerencję układu wynikającą z czegoś innego. Gdyby kable się rozłączały podczas skrętu, cały system by nie działał i na tablicy rozdzielczej, pojawił by się błąd.
Po wyłączeniu VDC - błąd jeżeli nawet "zniknie" to system sam się nie włączy. Ponowne odpalenie auta lub reset błędu z kompa dopiero przywraca działanie VDC.
Opis czytałem wielokrotnie i film również oglądałem...
Poprzez błąd VDC rozumiem również nadgorliwą pracę ABS / ESP lub ASR.... nie koniecznie powodujący "choinkę" i całkowite wyłączenie układu.
Dlatego dalej podtrzymuję SUGESTIĘ (nie tezę) aby najpierw upewnić się że czujniki są w pełni SPRAWNE. A przez w pełni sprawne mam na myśli jednakowe ich parametry i w 100% sprawne przewody.
Wcale nie wprowadzam w błąd - tylko próbuję pomóc.
Jeżeli ty natomiast uważasz że czujniki nie mają tu nic do rzeczy - to wciąż bardzo mi przykro....
Nie obracaj kota ogonem...
Ja nigdzie nie napisałem, że czujniki nie mają nic do rzeczy!
Ty twierdziłeś, że mogą być kable przerwane a ja temu zaprzeczyłem. Każdy mechanik/elektronik Ci potwierdzi, że brak sygnału (czyli obwodu) z czujnika przy kole wyłącza w tym momencie ABS/VDC i powoduje jego błąd na desce a nie ingerencję w postaci przyhamowania koła. Nie brnij dalej...
Zresztą takie diagnozowanie na odległość, jest bez sensu. Wystarczy, że ktoś twierdzi, że jest dobrze zrobiona zbieżność, którą w 156 nie każdy potrafi ustawić i już takie cuda będą się działy. Sam miałem przypadek, że auto miało kierownicę prosto po zbieżności, jechało mimo to bokiem i VDC ingerowało przy skręcie w jedną stronę. Jak się okazało, mechanik nie miał pojęcia o tym, że przy zbieżności w 156 musi się brać też pod uwagę tylną oś i sugerował się tylko prostą kierownicą i przodem.
Tutaj może być jeszcze więcej powodów a dokładnego stanu rzeczy i tak nie poznamy przez internet.
co lepsza teraz po założeniu letnich opon , kierownica się skręciła kilka stopni w prawo, a co lepsza auto jedzie prosto
wychodzi na to ze trzeba jeszcze raz jechać gdzieś zrobić zbieżność tylko kto to zrobi w lubelskim hmm
V6 są powody do mruczenia
156 V6 98 2.5 Blue cosmo: było
156 V6 99 3.0 Azurro Nuvola: było
156 V6 02 3.2 Q2 Azurro Nuvola, 155 1.8 8v
Skoro nie napisałeś że nie mają nic do rzeczy - to nie mów że wprowadzam ludzi w błąd.... Podstawowym elementem układu ESP (VDC) jest są właśnie czujniki ABS. Do tego dochodzi czujnik kąta skrętu kierownicy, sterownik ESP, czujnik przyspieszenia poprzecznego, czujnika przyspieszenia kątowego....
W przypadku problemów w tej kolejności należałoby sprawdzać elementy systemu. Czepiasz się mojej sugestii aby dokładnie sprawdzić czujniki ABS, a sam uczepiłeś się zbieżności i kąta skrętu.
Wcześniej kolega kamień007 napisał że zbieżność jest przy 0.0 kąta - więc sugerowałem czujniki. Mniejsza o to jaki rodzaj ich "awarii" lub "niedomagania" wchodziłby w grę (podałem najbardziej prozaiczny).
Aktywne czujniki ABS to nie układ zero-jedynkowy. Jeżeli faktycznie byłaby przerwa w obwodzie - to tak jak mówisz "wywala błąd". Ale jeżeli np. jest kiepski styk mogą być różnice i rozbieżności od PRAWIDŁOWEGO sygnału (to sinusoida i to o dość krótkim okresie bo magnesy są "gęsto", prędkości są duże, a do tego sygnał jest dość gęsto próbkowany przez sterownik).Każdy mechanik/elektronik Ci potwierdzi, że brak sygnału (czyli obwodu)...
Teraz gdy powiedział że
może faktycznie ma coś ze zbieżnością ... ale jeżeli nie - to może ją robić i 10 razy u 10 fachowców - a okaże się że wina leży w czujniku przyspieszenia poprzecznego lub czujniku ABS lub po prostu kiepskim styku elektrycznym na którymś z tych układów.co lepsza teraz po założeniu letnich opon , kierownica się skręciła kilka stopni w prawo, a co lepsza auto jedzie prosto
wychodzi na to ze trzeba jeszcze raz jechać gdzieś zrobić zbieżność tylko kto to zrobi w lubelskim hmm
Po raz kolejny powtarzam więc - sprawdzamy najpierw sprawy najprostsze i najbardziej banalne... a później szukamy głębiej...
Zamiana czujników miejscami (o ile dają się odkręcić i zdemontować) - to najprostsza sprawa - i od tego powinien zacząć. (To może zrobić sam - w sumie bezkosztowo)
A wysyłanie go na zbieżność po raz n-ty i twoje upieranie się przy kącie skrętu kierownicy - może go narazić na zbędne koszty (zrobienie zbieżności nie kosztuje przecież 10 czy 20zł)
Przy tym wszystkim twoje "torpedowanie" mojej sugestii aby DOKŁADNIE sprawdzić najpierw czujniki świadczy o pewnej ignorancji lub niewiedzy - bo uczepiłeś się "przetartego przewodu".
Podczas gdy to był jedynie PRZYKŁAD - a moja sugestia od początku była całkiem wyraźna --- WYELIMINOWANIE najbardziej prozaicznej przyczyny w sposób względnie bez kosztowy - napisałem przecież wyraźnie w pierwszej wypowiedzi:
Skoro skręcasz to przewody "pracują" W jedną skręt się rozciągają w drugą się ściskają... wymień na próbę czujniki ABS lub podmień / zamień stronami (z tego co kojarzę są symetryczne / takie same) - wtedy zobaczysz czy coś się zmieniło i wyeliminujesz najważniejszą rzecz.... jak nie to to można dalej szukać.
Ostatnio edytowane przez Vespucci ; 30-04-2019 o 22:44
Jak to mówią gimnazjaliści "szkoda sensu" na dalsze tłumaczenie o co mi chodzi, bo i tak Twoja teoria ma być na wierzchu. Mimo, że najpierw pisałeś o przerwaniu przewodów, co w tym przypadku nie może mieć miejsca. Teraz zmieniasz wersję z wywodami, które ja znam już od lat i to nie w teorii a w praktyce...
Zobacz sobie na logi i częstotliwość danych z czujników a sam stwierdzisz, że są one w porządku.
Właściciel niech zdecyduje co robić i nie zapomni napisać, czy się uporał z problemem. Ja nie twierdzę, że moje sugestie są rozwiązaniem problemu. Tylko wnioskuję po faktach i na tyle ile można to zrobić przez internet.
Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu.
155 V6 LPG-163 KM-była
156 V6 LPG-190 KM-była
147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest
Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest