Witam!
Od kilku dni mam problem z chłodzeniem silnika (problem narasta, pojawia się coraz częściej)
- wskaźnik temp. balansuje w przedziale 90 - 130 C
- po zatrzymaniu i odkręceniu korka zbiornika bulgocze przez chwilę i można wrócić do jazdy gdyż temperatura opada do pierwszej ćwiartki wskaźnika i generalnie dojeżdżam już bez niespodzianek (dodam, że na wskaźniku temp. nigdy nie dochodziła do 90C a na kompie było pomiędzy 80-90C)
- po kolejnym rozruchu temat się powtarza
- kiedy temperatura nienaturalnie wzrasta nie grzeje się w kabinie - wieje zimnym powietrzem, po odpowietrzeniu kabina nabiera od razu temperatury.
Zbiornik wyrównawczy i płyn wydają się być czyste.
Dodatkowo od dłuższego czasu wyświetla się błąd masy powietrza, którego nie mogę pozbyć. Wymieniłem czujnik ciśnienia, przepyłwkę, sprawdziłem stan rur i szczelność. Błąd zaświeca się najczęściej na biegu jałowym lub przy delikatnym ruszaniu.
Czy ktoś ma pomysł na jedną i drugą kwestie? Czy te problemy są zależne?
Z góry dzięki za pomoc.