Witam!
Wleciałem w jakąś dziurę trochę za mocno i zaświeciła się kontrolka poduchy. Trochę mnie to wkurzyło ale poczytałem posty i większość wskazywała na to że kostki pod siedzeniami więc się dobrałem do nich i polutowałem. Problem nie znikł - dalej się świeci.
Z kontrolką przed lutowaniem było tak że czasami gasła, czasami się pojawiała (w 90% czasu się świeciła), po zalutowaniu raz mi tylko zgasła na jednej trasie, później znów się zaświeciła.
Pewnie trzeba będzie jechać na skasowanie błędu tylko czy to oby wszystko co mogłem zrobić? Może coś jeszcze się odpięło, tylko gdzie tego szukać?
Na końcu prośba do kogoś z okolic - w sumie całe lubelskie - ma ktoś sprzęt do podłączenia mojej Alfy? Chciałbym sprawdzić to i inne rzeczy przy okazji zobaczyć. Wolał bym dać zarobić jakiemuś forumowiczowi niż jechać do mechanika.