Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 34

Temat: panewka? może jednak nie...

  1. #1
    provokator
    Gość

    Domyślnie panewka? może jednak nie...

    Witam, zacznę od początku:
    Jadę spokojnie swoją bellą (jakieś 60km/h na liczniku) i nagle słyszę jak coś się "urywa" w silniku - nie było to jakieś wielkie bum itp, po prostu zaczęło stukać.
    Dźwięk jest jakby jakaś "łapa" na wale się urwała i teraz obracając się na wale uderza o korpus silnika - cykliczne stukanie zwiększające się wraz ze wzrostem obrotów silnika, do tego przy dodaniu gazu słychać jak coś "lata" po silniku, tak jakby wrzucić jakąś nakrętkę na tłok.
    Dodam że auto pali jak paliło - jeździ (palone tylko dla sprawdzenia)

    Jako że chwilowo nie stać mnie na drogich mechaników podchodzę osobiście do sprawy - tzn konsultacja z mechanikiem ale robocizna własna

    więc pierwsze co to bolączka naszych alf - panewka - walka z miską olejową z nadzieją na odnalezienie w jej wnętrzu owych urwanych elementów, jak się okazało później zupełnie bezskuteczna - nie znalazłem tam nic, wszystko wygląda ok, tłoki od dołu jak nowe, elementy wału też - wspomnianych panewek nie rozbierałem, zresztą nie wiem jak sprawdza się je domowym sposobem a do tego, co najważniejsze nie znalazłem tam nic co mogłoby latać po silniku więc czasowo je sobie odpuszczam.

    Następnie czeka mnie pokrywa zaworów jednak nie spodziewam się znaleźć tam niczego interesującego.
    Więc tak naprawdę to zostaje mi rozbiórka głowicy co niestety wiąże się z rozbiórką rozrządu - czynnością której za wszelką cenę chciałem uniknąć.
    W związku z powyższym narzuca się pytanie, czy robiąc dokładne znaki na kołach oraz odpowiadające im znaki na pasku możliwe jest złożenie tego tak jak było bez używania blokad?

    No i może macie jakieś sugestie co do przyczyny awarii?
    Ja na chwilę obecną obstawiam urwany zawór ale czy to mogłoby powodować wspomniane przeze mnie odgłosy?
    Dodam jeszcze że dźwięki tak naprawdę trudno zlokalizować jednak wszyscy stawiają na okolice pod korkiem wlewu oleju jednak w głębi silnika.

  2. #2
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    1. bez blokad i czujnika zegarowego nawet nie próbuj podchodzić do rozrządu - niektórzy, co prawda, radzą sobie bez czujnika, stosując np. śrubokręt, ale nawet nie wiedzą, co czynią.
    2. gdyby urwał się zawór to miałbyś silnik w strzępach więc tego nie bierz pod uwagę
    3. jeśli nie rozkręcałeś panewek to nic nie wiesz, bo panewka może się obracać, ale nie wypada.

  3. #3
    provokator
    Gość

    Domyślnie

    2. nie chodziło mi o jego całkowite urwanie tylko o częściowe uszkodzenie
    3. tak wiem że może się obracać jednak wątpię by wydawała właśnie taki odgłos jaki mam u siebie, jednakże czekam na opinie osób którym obróciła się panewka
    Ostatnio edytowane przez provokator ; 02-09-2009 o 14:15

  4. #4
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    OK - poczekajmy na opinie znawców tego, jakże przykrego, tematu dla alfistów. Chociaż z Twojego opisu nie wynika nic dobrego. Obym się mylił. Pozdrawiam.
    Co do częściowego uszkodzenia zaworu to teoretycznie byłoby to możliwe przy niewielkim przestawieniu się rozrządu - to akurat łatwo sprawdzić, jeśli się dysponuje odpowiednim sprzętem.
    Ostatnio edytowane przez SG0240 ; 02-09-2009 o 14:18

  5. #5
    provokator
    Gość

    Domyślnie

    no to że nie wynika z tego nic dobre go to ja wiem ale stało się to już jakiś czas temu lecz więc zachowuję zimną krew;p tymbardziej że obecnie auto mi nie jest potrzebne, stało nieużywane prawie przez całe wakacje

    póki co to pytałem tylko osób ze swojego środowiska którym obróciła się panewka w innych markach aut i najczęściej porównywali to do wrzucenia paczki żyletek do silnika, a u mnie niby tylko cykliczne stukanie, jakby uderzać małym młoteczkiem w silnik,

    dodam jeszcze że ostatnimi czasy alfa doznawała dziwnych skoków mocy, czasami straszny muł a czasami jakby miała ze 200 kucy conajmniej... jednak nie wiem czy coś to ma z tym wspólnego

    szukając trochę po forum: "Według mnie to nie jest panewka. Ja bym szukał przyczyny w górnej części silnika. Moze sprężyna pękła od zaworu i nie odciąga zaworu, a za to tłok go dopycha. Może gdzieś tam pierścień się przytarł. Musiałbyś zdejmowa kolejno przewody ze świec na cylindrze i zobaczyc czy dźwięk ucihnie. Albo dołaczyć wtyczke od wtrysku"
    może też warto zerknąć
    Ostatnio edytowane przez provokator ; 02-09-2009 o 14:58

  6. #6
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2007
    Mieszka w
    Częstochowa
    Auto
    Giulietta 2.0JTDm 170KM TCT
    Postów
    331

    Domyślnie

    Kolego ja przerabiałem panewke w kwietniu w 2.0TS
    Jadąc też koło 60km/h usłyszałem skrzypienie czy coś w tym stylu i nagle stuki z silnika. Początkowo wydawało się do że to zawór się zawiesił co się okazało to poszła panewka na 2 cylindrze ścięta na żyletke.
    Auto paliło normalnie tylko te głośne stukanie które narastało ze wzrostem obrotów.
    Dawałem gdzieś na forum jak pracował mój silnik z wywalona panewka chodizł bardzo głośno i wydawało się że to góra silnika ale to pewnie po silniku się przenosił ten dźwięk.

    Pozdrawiam

  7. #7
    provokator
    Gość

    Domyślnie

    ale objawem było tylko stukanie? bo u mnie dodatkowo lata - grzechocze coś po silniku

  8. #8
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Gorzyczki okolice Wodzisławia Śląskiego
    Auto
    Same ALFICE
    Postów
    4,445

    Domyślnie

    A co tam masz za silnik?

  9. #9
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    11 2007
    Mieszka w
    Częstochowa
    Auto
    Giulietta 2.0JTDm 170KM TCT
    Postów
    331

    Domyślnie

    tak u mnie tylko stukało, początkowo jakieś inne dźwieki ale potem tylko głośne stukanie.

  10. #10
    provokator
    Gość

    Domyślnie

    2.0 TS, no tak daniell zgodzę się - wszystko wskazywałoby na panewkę tylko właśnie to grzechotanie nie pasuje

Podobne wątki

  1. 166 2.4 JTD vs 156 24.JTD a może jednak bena??
    Utworzone przez dlugi_86 w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 03-10-2013, 13:43
  2. [159] Zakup AR 159 1.9JTDM a może jednak 2.2 JTS ?
    Utworzone przez R-Y w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 21-05-2013, 20:53

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory