p0170 - mógł bym o nim książkę napisać...
ostatnio robiłem reset, przebieg sondy lepszy jak w fabryce, adaptacja itp
odpalam następny raz i dotykam lekko pedału gazu a sonda na -0,01 i błąd p0170 (sonda poza wykresem) hehe
troche już to z jajem odbieram
który ma wolne 5 stów to by se silniczek wymienił??
wiesz jesli każdy liczy ze za pol darmo zrobisz samochod to potem sie nie dziwie ze wszystko szlak trafia ja nie oszczedzam na czesciach i odpukac jezdze 3 rok i nie musze stac na warsztacie co chwile dlatego jestem tego zdania ze nie ma co oszczedzac jesli jeszcze wiesz trzeba wymienic
kolego! tu nie jeden by wydał 1000zł żeby się tego pozbyć! ale czytaj uważnie, że żaden z nas nie ma błędów silniczka, czy nastawnika tak jak Ty miałeś na tacy podane, a wydać 500 zł na coś co jest sprawne to chyba porażka??
Zawiaseq - dobrze prawicie Panie kolego, Wy tam macie blisko na Jasną Górę to może zrobimy zrzutę i damy na ofiarę w intencji falujących obrotów w TSNapisał zaviaseq
?
Tak całkiem poważnie to masz masz rację, bo tak jak u mnie wszystko wydaje się sprawne a obroty skaczą i też bym nie zastanawiał się nad tysiakiem gdyby problem miał zniknąć. Miałem błąd na lambdzie to ją wymieniłem, ale po co wymieniać resztę skoro jest ok? Sposobem wymień to a później tamto i sprawdź czy już działa, to jak gra w totka
hehe z pracy widzę ten zabytek co zwą Ciasna Góra
ale tam nie chodzę
ja też mam błędy sondy, a od montażu nie minęło 1-2 miesiące (ori, zaqkupiona w porządnym sklepie itp...)
wszystko ok dopóki nie dodam gazu na wolnych bo wtedy sonda wariuje i oscyluje -(minus) 0,01 do 0,92, a wtedy wyskakuje błąd (może nie dokładnie od razu bo ECU zobaczy błąd po jakimś czasie, ale błąd się zwie: sonda poza zakresem)
Ja jak pisałem wcześniej przestałem się bawić w poszukiwania ale, czytam poty czy ktoś nie wymyślił czegoś nowego
u mnie na falowanie pomogło odpięcie tego kabelka z licznika, śmiem twierdzić że ma to jakiś związek z abs
Albo ECU odczytujac informacje podaje ja dalej do xxx a xxx źle steruje silnikiem, paliwem lub jeszcze czyms innym. Odpinajac go, ECU moze leciec z zapisanego programu przez co silnik pracuje dobrze
Nie wiem czy odpinanie czegoś co ma służyć czemuś (bo nie sądzę że był tak wpięty bo się komuś nudziło albo miał za dużo kabli) jest dobrym rozwiązaniem...
chodzi o to że odpinając ten kabel ecu silnika nie dostaje sygnału o prędkośći pojazdu i falowanie przy dojeżdżaniu znika, więc wnioskuję że albo czujnik absu, centralka absu lub czujnik prędkości obrotowej silnika jest wadliwy
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem