Falujace obroty w TS

[hitman047]

A ja się podepnę pod temat:
- na wstępie wymieniłem świece na nowe - NGK Platynowe - około 500zł
było przez jakiś czas OK
- czyszczona była przepustnica
było przez jakiś czas znowu OK
- kolejna padła Przepływka - wymieniłem na nową ORI z Boscha za 380zł
znowu było ok przez jakiś czas
- obecnie padła mi Sonda i muszę ją wymienić, czeka mnie to w tym tygodniu - koszt około 370zł

tak więc pytam - co czeka mnie kolejne? i jakie koszta prawdopodobne? Oczywiście pytam o rzeczy związane z tematem falujących obrotów i nierównej pracy silnika

Pozdrawiam

[kiepas96]

więc wychodzi na to że jakiś czujnik Ci nie domaga
u mnie (mam świadków !! ) zdarzyło się raz a może dwa, że TRA miało "0" (reset był robiony nie wcześniej niż miesiąc, dwa przed odczytem)
a generalnie mam na plusie ok 30.000 (30ms)
P.S. zaviaseq - taki żarcik, bo nikt się przecież nie obraża

ok, zapamiętane

u mnie zawsze na minusie, raz na chwile było -18tys i zaraz wzrosło
przepływka sonda czujka temp wymienione i podmieniane na inne, termostat i wentylator sprawny
chyba dzisiaj jeszcze zrzuce kolektor bo i tak chcę do alternatora się dostać
na wolnych po wciśnięciu hamulca światła przygasają

[cinas]

tak więc pytam - co czeka mnie kolejne? i jakie koszta prawdopodobne?

czeka ciebie to że falujące obroty wrócą cobyś nie wymienił - tak zgrubsza streszczone 24 strony tego tematu

[zaviaseq]

na wolnych po wciśnięciu hamulca światła przygasają

może nieszczelne serwo, lub ten zaworek kierunkowy w serwie - ja bym zaczął od tego

[hitman047]

Eh... Porażka jakaś... Zobaczę co będzie po zmianie sondy.

[kiepas96]

może nieszczelne serwo, lub ten zaworek kierunkowy w serwie - ja bym zaczął od tego

nowy wąż i zaworek ricambi

czy w 166 też występuje problem z falowaniem?

[cinas]

z tego co pamiętam to nie - głównie nasz sterownik m1.5.5 z tym się j.ie

[M@rtini]

Śledzę temat od samego początku ,gdyż u mnie tez wystepuje falowanie obrotó i gaśniecie silnika przy dojeżdżaniu i hamowaniu przed skrzyżowaniem.Objawy są tylko na rozgrzanym silniku.Na zimno wszystko wzorowo.Problem nie wustepuje ciągle.Raz jest przez dzien dwa ok,a póżniej problem powraca.
Dzisiaj trochę grzebałem w necie i znalazłem taki post :

"kolego tak miałem w swoim autku komp i inne głupoty,czujniki mówią wymień np temp.cieczy chłodzącej itp,krokowy kasy poszło troszkę!!!a to wszystko to lipa tacy pseudofachowcy w warsztatach!!!przyczyną w benzynowych silnikach falujących obrotów jest banalna rzecz(SAM DOSZEDŁEM DO TEGO) a mianowicie ŁAPANIE LEWEGO POWIETRZA POD UKŁADEM WTRYSKOWYM ,KTÓRY JEST NA KOLEKTORZE DOLOTOWYM.wymień uszczelkę pod wtryskiem ja tak zrobiłem i jest wszystko ok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! "

Co wy na to?

[Artur]

Moja też faluje a mam alfę z 97', ecu 2.0.17 (czy jakoś tak, nie pamiętam) także nie tylko m1.5.5

[zaviaseq]

bardzo mozliwe bo kogo bym sie nie pytał o falowanie to mówią wszyscy równo - lewe powietrze
jeżeli to tego wina to i tak ciężko to znaleźć bo u nas faluje dopiero po rozgrzaniu silnika i nie zawsze bo raz jest ok a raz faluje