Dalej walcze z autkiem. A więc tak: alternator okazał się dobry. Wymieniłem akumulator na nowy. Świece żarowe ok. Rozrusznik sprawdzony. Po 12 godzinach po prostu nie chce zapalić tak jakby nie miał paliwa. Jak już sie uda zapalić po wielu próbach to zapala bez problemu.. byle by nie stał dłużej niż 8-10 godzin. Już nie wiem co może być przyczyną. Dbam o auto.. wszystkie możliwe filtry powymieniane, oleje itd.
Jesze jeden pomysł mam. Bo po przekreceniu kluczya jakos dziwnie słychać szum paliwa przy filtrze, pompa działa. Może gdzieś po dłuższym postoju układ się zapowietrza? możliwe to? jak to sprawdzic!?? POMOCY bo już nie mam sił...