Witam.Zauważyłem a raczej usłyszałem dziwne odgłosy dobiegające w okolicy od alternatora.Zawsze podczs porannego odpalania przez pierwsze 10s.cos rzęsi w okolicy alternatora napinacza paska itp,niewiem tak jakby ktoś wkładał srubokret miedzy tryby, nie moge tego zlokalizowac gdyz trwa to ok.10s. i juz przez caly dzien ten odgłos nie wystepuje tylko z rana lub po bardzo długim postoju.Odgłos bardzo głosny.Jedynie co zauwazyłem ze podczas tego rzesienia tak jagby wstrzymywalo pasek napinajacy poniemaz napinacz wychyla sie mocno.po sciagnieciu paska wszystkie kólka rolki chodza lekko.nie wiem moze jakies łozysko sie rozpierdziela.Moze ktos mial podobny przypadek, boje sie zeby cos nagle powarznego sie nie przdazyło