Odkopuję. Czy można odłączyć spryskiwacze reflektorów (GT) ? Strasznie piją ten płyn.
Odkopuję. Czy można odłączyć spryskiwacze reflektorów (GT) ? Strasznie piją ten płyn.
Można ale po co? Lepiej kup sobie przekaźnik regulowany i po kłopocie.
Wysłane z mojego SM-A500FU
::::::: I am IN LOVE with trance! ::::::: Moja włoszka :::::::
Generalnie spryskiwacze reflektorów nie są mi potrzebne tym bardziej, że strasznie dużo płynu zużywają. Możesz wysłać przykład takiego przekaźnika? Po podmianie można ustawić, żeby nie działały w ogóle ? Ja chciałbym wyłączyć je całkiem i wydawało mi się, że łatwiej po prostu wyjąć jakiś bezpiecznik/przekaźnik odpowiedzialny tylko za to.
Jak chcesz je całkiem wyłączyć to nie będę podpowiadać. Moje bezpieczeństwo od nich w pewnym stopniu zależy. Jak nie chcesz sprysków to wymień lampy na zwykłe halogenowe.
::::::: I am IN LOVE with trance! ::::::: Moja włoszka :::::::
W mojej 156 przekaźnik jest między poduszką powietrzną, a schowkiem, po stronie pasażera. Odłączaj tylko i wyłącznie, jeżeli masz normalne halogenki, które nie wymagają spryskiwaczy... A tak to nie rozumiem, przeca płyn to 8zł 4-5l najtańszego. Choć przyznam, ja nie widziałem, aby one jakoś specjalnie żarły, może masz dziurę ?
Bezpiecznik od spryskiwaczy przednich reflektorów (najczęściej ksenonowych) jest u góry schowka pasażera - żółty, bodajże 15A.
Natomiast zastanów się, czy w ogóle jest sens deaktywacji?! Brudne lampy ksenonowe mocno oślepiają, a dodatkowo słabo oświetlają.
W każdym markecie budowlanym, dyskoncie płyn zimowy -22 stopnie jest po 8-9 PLN - kupuj po 2 bańki, żeby mieć zawsze w bagażniku zapas. W czym problem?
ps. inna sprawa to fakt, że 5 litrów płynu do sprysku przedniej szyby i lamp zużywam w około 1-2 tygodnie jeżdżąc codziennie do pracy i z powrotem.
L.
20 zl w zime na bezpieczenstwo ...szczerze ja sam mysle jak dolozyc spryski zeby na trasie czesto psikac...przeciez to genialnie poprawia jazde nawet w miescie ulamek sekundy potrafi wszystko zmienic