Witam
Dziś postanowiłem przepędzić Alfę i po około 30 km na obrotościomierzu zapliła się żółta żarówka z wykrzykniekiem. Ku zdziwieniu muszę przyznać że wszystkie światła zewnętrzne działają, jedyne co udało mi się zaobserwować (nie wiem jedlak czy tego już nie było wcześniej) to na listwie wewnętrznej świateł stopu przepalona jest jedna z kilku diodek - ale nie wiem czy ta listwa stopu wewnętrznego jest podłączona do kontrolek na zegarach.
Dodatkowo zauważyłem że uszczelka przedniej szyby od pasażera jest luźna ( podszybie nie dociska jej prawidłowo ) i tu moje zapytanie czy jest możliwe ze pod uszczelkę lała się woda do kabiny i spowodowała jakieś zwarcie związane z zapaleniem się kontrolki awari świateł ??
Proszę o poradę a przy okazji witam na forum