Witam wszystkich.
Zainspirowany wspaniałym opisem "know-how" próby przelewowej wtrysków postanowiłem wykonać ją w taki sam sposób jak jest to opisane w dziale "Zrób to sam".
Próba wykonana, ale problem pojawia się przy interpretacji wyników...
I tutaj właśnie kieruje moją prośbę Alfaholicy

Proszę o pomoc w interpretacji.
Próba wykonana przez czas 4 minut:
Zebrana ilość paliwa w strzykawkach (w ml.):
29, 29, 28, 30, 30
Na pierwszych trzech jest tolerancja + ok. 1 ml, gdyż nie chciało paliwko spłynąć do strzykawki (za cienki wężyk, a dmuchał nie będę)...
Pytam, gdyż mam problem z kopceniem na czarno, nawet na wolnych obrotach. Nie są to jakieś kłęby czarnego dymu, ale jest on widoczny.
Mechanik stawia na końcówki wtrysków, ale bez żadnej diagnozy... tylko dlatego, że kopci.
Za wszelkie uwagi, pomysły i koncepcje będe ogromnie wdzięczny.