Zalej Belle najpierw paliwem.
Zalej Belle najpierw paliwem.
Nasze dieselki się nie są skłonne do zapowietrzenia... To nie ursus 330, że jak paliwa zbraknie to trzeba odpowietrzać, ukłąd robi to za nas. Jedynym rozwiązaniem Twojego porblemu jest sprawdzenie przekaźnika pompy oraz samej pompki.
a wiec tak. pojechalam przed chwila w miejsce gdzie stoi moj samochod. weszlam, sprawdzilam wskazowki paliwa. watpie zeby az o tyle pomylila sie wskazowka. bylo troche ponizej polowy rezerwy. czerwona kontrolka dalej sie swiecila, sprobowalam odpalic. nie zalapal. wiec postanowilam wlac troche paliwa gdyby rzeczywiscie to bylo to. wlalam okolo 4l przez lejek w pewnym momencie olej zaczal wyplywac tak jakby nie chcial wlac sie do baku. po chwili chcialam zamknac ten wkręt z baku, ale tak jakby sie nie dalo i gdy go wyciagnelam cale paliwo trysnelo na mnie. zapowietrzyl sie czy co? sprobowalam drugi raz odpalic. nic to nie dalo. dopiero jutro bede miala mozliwosc scholowania go pod swoj dom, no i bede musiala myslec o jakims mechaniku. sama nic juz nie wskóram
przepraszam ze tak doslownie wszystko pisze ale nie znam sie na tym kompletnie a zdana jestem praktycznie tylko na siebie.
probowalam z ta pozycja MAR ale to nic nie dalo
Ostatnio edytowane przez dakota ; 29-01-2011 o 17:59
DAKOTA sama sobie odpowiedziałaś na pytanie... Rzyczywiście układ się zapowietrzył i dlatego chlapnął Ci paliwkiem w buźkę. Najpierw przekręć kluczyk w pozyjcę :zapłon: kilka razy tak żeby układ się samoczynnie odpowietrzył, później dopiero nalej paiwa. A poza tym mam pytanie, co za CZERWONA lampka Ci się pali, bo od rezerwy zapala się pomarańczowa...?
Ostatnio edytowane przez majster ; 29-01-2011 o 18:28
wczesniej pisalam ze zapalila mi sie podczas jazdy czerwona kontrolka silnika. a nastepnie auto zgaslo. w ostatnim poscie napisalam tylko ze owa kontrolka nie zgasla i dalej sie swiecila na czerwono kiedy przekrecilam kluczyk.
kilka razy przekrecalam kluczyk w pozycje MAR. moze nieumiejetnie? choc mysle ze akurat to jestem w stanie wykonac poprawnie choc moze sie myle.
Czy po przekręceniu kluczyka, słychać buczenie w tylnej części samochodu? Jeśli tak to jest dobrze bo tzn. że pompa żyje.
Jak miałaś krótki lejek to nie nalejesz paliwa do jtd z bańki.Będzie się działo to co opisałaś. Dolej paliwa ok. 10l, kluczyk z 5x w pozycje MAR, aż do wyłączenia pompki w baku i kręć. Bardzo ciężko jest zapalić JTD jak zabraknie paliwa.