Witam czy ktos kiedys probowal regenerowac wahacze zamiast wymieniac je w calosci? Czy mozna w AR wykonac taki zabieg i czy ktokolwiek ma z tym jakies doswiadczenia? Czy lepiej pomimo kosztow wymienic od razu wahacze?
Witam czy ktos kiedys probowal regenerowac wahacze zamiast wymieniac je w calosci? Czy mozna w AR wykonac taki zabieg i czy ktokolwiek ma z tym jakies doswiadczenia? Czy lepiej pomimo kosztow wymienic od razu wahacze?
Ostatnio edytowane przez Tuti ; 01-11-2010 o 15:20
A znasz koszty regeneracji i nowych wachaczy?
Nowe np Vema 320 dolny 130 gorny
Regeneracja gdzies czytalem okolo 80 zl tylko osobiscie sie z tym nie spotkalem w przypadku AR 156. Inne marki jak najbardziej wymienia sie sworznie i tuleje, jak jest w przypadku AR 156?
Koszt przodu to jakies 1200 zl z robocizna, w przypadku regeneracji byloby okolo 400 zl
Tylko czy ktos sie z tym tematem zetknal?
W mojej rodzinie jest 156 2l z 2000r odradzali regenerowac , nowy to nowy chyba że jest uszkodzona tylko tulej bo jak sworzen to tylko nowy wachacz
Jeśli chodzi o wymianę podzespołów przy wahaczach w AR 147/156 to piszę co następuje:Napisał Przemo
Przy AR 147/156 można dokupić tylko poduszki - wahacza dolnego przednia - VEMA 28 zł / 1sz
wahacza przedniego tylna - VEMA 40 zł / 1 szt
wahacza górnego - VEMA 24 zł / 1 szt.
Sworznie niestety niewymienne.
a co do cen kpl wahaczy cena jak najbardziej aktualna 320 i 130
Istnieje możliwość zamówienia
Ja regenerowalem i musze przyznac ze wszystko jest ok.koszt to 160 zl.od wahacza plus robocizna!
a co jest takiego dziwnego w alfie ze nie mialbys regenerowac? jezeli koszt bylby mniejszy a trwalosc nie gorasza to dlaczego nie? jestem za bo sam kozystalem i trwalosc byla nawet lepsza od orginalu
Ja się orientowałem o koszt regeneracji gałki w wahaczu dolnym, ponieważ ona mi się wybiła. Koszt takiej usługi wynosi 80zł. Jeszcze nie zregenerowałem tego wahacza, ponieważ w samochodzie mam jak na razie dobre, ale napewno to zrobie, żeby samemu się przekonać czy jest to warte wydanych pieniędzy?
ja w swojej belli zregenerowałęm zawieszenie 2 lata temu i chodzi jak mażenie. pamiętaj, że wszystkie elementy muszą być orginalne. nie jest to tanie, ale polecam
Ja też mam regenerowane wahacze,tyle że na górne poszły tuleje MOOG które sam sobie wsadziłem a sworzeń do speca za 60zł od sztuki no i juz 2 rok bez zarzutu.Z dolnymi niestety są kłopoty z tulejami-nie sugeruj się ceną bo jak masz wahacz OE czyli jeszcze fabryczny to tuleje mają inna średnice niż do wahacza aftermarket kupionego poza ASO nawet markowego.Tuleje do OE są zdecydowanie droższe i nie ma nic poza MOOGiem i DELPHIem,mam DELPHI i też jest ok ale naciąłem sie na ten numer i dla tego informuje.Na stabilizator poduszki z 125p i nie mam kłopotów z zawieszeniem