1.9 jtdm zgasł i nie odpala

[bialyy]

Witam. Mam problem z moją alfa, zgasla na trasie podczas jazdy i juz nie raczy odpalić. Nigdy nie miała problemu z odpaleniem, nie brała deka oleju. W ostatnim czasie miałem problemy z pompa cr (ciekła) , ale nie w tym problem bo nie odpala nawet na plaku. Rozrzad jest ok nie przestawiony. Ciśnienia nie mierzylem jeszcze ,ale kręci ciężko przy czym z tłumika wydobywa się niebieski dym. Klapa gasząca ok. Wydaje mi się, że nie zasysa powietrza jak trzeba. Przy próbie kręcenia nie łapie wogole. Co mogło się stać? Z góry dziękuję.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Didi1102]

Czujnik położenia walu, regulator cisnienia, podloncz kabel zczytaj błędy kabel kll jest tani 30 z leci w necie komp powinien wskazac kierune poszukiwan ...

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

[bialyy]

Zapomniałem dodać że podłączony pod komp i zero błędów. Ciśnienie na listwie przy rozruchu dochodzi do 400.
Nie odpala na plaku nawet.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Didi1102]

Ej w sumie tez tak miałem jak kupiłem gruza (stereotyp alfy mi sie sprawdzil) mialem do domu z kilometr w polowie drogi mi zgasła i nie chciała juz odpalić ... przyczyna wypadła mi rura z przeplywomiezerzem do filtra powietrza bez blendow w kompie tez. wetknołem rure gumowa na prowadzenie od filtra i odpalila do domu dojechalem. Ale jeszcze na 3 szarpało i sprawdzalem mialem jeszcze 2 duze dziury na wężach gumowych po uszczelnieniu wszystko ok

Sprawdz intercooler weze i uklad dolotowy ...

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

[bialyy]

Rura od dolotu jest zdjęta i psikane plakiem bezpośrednio. Czy jest opcja ze nie zapali "na plaka" gdyby było ciśnienie wporzadku? Nawet nie łapie nic.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Didi1102]

A ciagnie powietrze dobrze? Moze coś wpadło do kolektora ssacego. kolega miał szmatę jak odebrał od mechanika po naprawie. Po okolo 100 km nagle brak mocy i muli. Szmata zatkała rure gumowa za filtrem w passeratti
Moze przeplywke szak wzilo sproboj ją odpiac i odpalić jak silnik ciagnie powietrze normalnie
[emoji14]

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

[bialyy]

Coś ciągnie ale trochę słabo. Szmaty nie ma napewno bo sam wymianialem filtr. Chyba ze coś innego z filtra? Hmm, a mogło się coś stać z zaworami zakładając że rozrzad nie przeskoczył?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Didi1102]

Nie wiem [emoji14] w sumie to ciągle gdybam daj znac co było jak juz znajdziesz przyczyne żebym wiedział co sprawdzać jak takie coś mi sie przytrafi

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

[Didi1102]

Ja obstawiam problem z dolotem powietrza uwarzaj tez przy kreceniu zeby napiecie aku nie spadlo ponizej 9v bo zdechnie ci sensor poduszek ...

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

[LegenGod]

Witam,

Moja Alfa: 159, 1.9 jtd, 150km, 16V, 2007r

Auto działa sprawnie od 2 lat. Dałem do serwisu, bo miałem nieszczelny układ klimatyzacji. Znaleźli nieszczelność (sprężarka), oddałem do regeneracji. Serwis mi zamontował i podobno wszystko działało bez problemu. Mechanik chciał wyjechać z warszatu i auto nagle zgasło.

1. Auto "kręci" normalnie ale nie odpala
2. Akumulator nowy (ma może 2 tyg)
3. Rozrusznik dobry - sprawdzany przy wymianie akumulatora
4. Rozrząd + pompa wody mają 4 lata i zrobiłem na nich 32 tyś km.
5. Świece żarowe nowe (wymieniałem może w styczniu)
6. Koło Pasowe nowe
7. Nie mam klap wirowych
8. Auto mam od 2018 i w sumie wszystko tam działa i nie miałem nigdy problemu poza elementami eksploatacyjnymi.
9. Co roku wymieniany olej + filtry

W serwisie jak to ujęli są zszokowani i nie wiedzą co mają zrobić.. gdzie szukać przyczyny ? Stwierdzili dziś, że chociaż zdejmą tą osłonkę od rozrządu i sprawdzą czy tam wszystko jest ok. Podobno sprawdzili kompresje i jest jak to powiedzieli "auto nie ma kompresji". Jeżeli faktycznie nie ma, to dlaczego ?

Czy to możliwe ? Co robić ?

Dodam, że jakiś czas temu jadąc od świateł powoli sie rozpedzałem do około 40-50 km/h i auto nagle straciło moc.. i nie reagowało na naciśniecię gazu, aż do momentu zatrzymania i zgaśnięcia. Wtedy wyskoczyła choinka błędów i chyba po kolei wszystkie jakie są możliwe. Włączył się alarm i wszystkie możliwe światła, generalnie elektryka zwariowała. To było przed wymianą akumulatora, bo wtedy byłem pewien na 99%, że to jego wina, bo miałem na potrzebę tamtej chwili wsadzony jakiś używany, który nie trzymał prądu. Wymieniłem akumulator i wszystko się naprawiło, wszystkie błędy zniknęły i te 2-3 tygodnie jeździłem bez problemu.... aż do teraz, gdy nie da się wyjechać od mechanika

Help,