2.4JTD i głośna praca?

[danloo23]

Witam po dluzszej przerwie!
Mam do Was pytanie zwiazane z silnikami 2.4JTD (1999r.-136KM)!
Dzisiaj mija 2 lata od kiedy posiadam Alfe,mialem kilka problemow ale ogolnie jestem z autka zadowolony tylko denerwuje mnie dosyc glosna praca silnika na biegu jalowym,nie wiem czy te silniki tak maja bo slyszalem juz kilka Alf z tym silnikiem i praca jest podobna do mojego czyli dosyc glosna (VW TDI pracuja duzo ciszej)!Jakis rok temu wymienilem kolo dwumasowe z sprzeglem,kolo pasowe+rolki+napinacz i nie slysze roznicy!Autko kupilem z przebiegiem 177tys.km a teraz mam przjechane 235tys.km i mysle nad regulacja zaworow chociaz nie slysze jakis niepokojacych stukow?
Pozdrawiam!

[redek83]

Mnie przychodza do glowy dwa rozwiazania: albo lancuch w pompie wody bo potrafi halasowac (powinno sie ja wymieniac razem z rozrzadem) albo to co napisales - luz zaworowy.

Moj tez klekocze jak stary traktor i zbieram sie do ustawien luzu ale koszt 250-300 minimum.

[Wujek_Staszek]

Łańcuch pompy oleju chyba.. A zawory powinno się kontrolować bodajże co 40 tyś km

[Masa625]

Alfa 166 2,4 136km 360000km...
Koledzy ja również od jakiegoś czasu próbuje ustalić przyczynę bardzo głośnej pracy mojego auta na wolnych obrotach bo mi to spokoju nie daje żeby limuzyna tak terkotała, wiadomo przebieg mam olbrzymi ale chyba nie o przebieg tu się rozchodzi bo diesli 10 letnich z przebiegiem 170k km w polsce nie znajdziemy...
Dla ciekawostki dodam , że mam nową sprężarkę klimy i nową pompe oleju pare tysiaków km wymienialem rozrząd z pompą wodyi hałasuje jak skierwysyn... Zbieram obecnie na dwumase i w planach mam ustawianie luzu zaworów... Rozmawiałem z mechanikiem jak ostatnio wymieniałem sprężarkę i coś napomknął o jakiejś pompie wysokiego ciśnienia, że to może być to...Może komuś obcykanemu technicznie coś to powie...

[Starscream]

albo lancuch w pompie wody bo potrafi halasowac (powinno sie ja wymieniac razem z rozrzadem)

Dobre

No a wracając te terkotania, to jest to "urok" tych silników. Naciąga się z czasem i przebiegiem łańcuch pompy olejowej i dlatego to tak hałasuje. Należy po prostu wymienić łańcuch, ale jak miałem ten silnik, nie można było kupić samego łańcucha, trzeba było razem z pompą oleju. Dość wysoki koszt. Nie jest to groźne, jedynie hałasuje jak cholera.

[redek83]

Dobre

No a wracając te terkotania, to jest to "urok" tych silników. Naciąga się z czasem i przebiegiem łańcuch pompy olejowej i dlatego to tak hałasuje. Należy po prostu wymienić łańcuch, ale jak miałem ten silnik, nie można było kupić samego łańcucha, trzeba było razem z pompą oleju. Dość wysoki koszt. Nie jest to groźne, jedynie hałasuje jak cholera.

Oczywiście miałem na myśli tą właściwą pompę Czeski błąd ale chyba wiadomo było o co chodzi.