Planowal
Nawet kupil skorzana kierownice i galke, tropil konsole srodkowa... i na tym sie skonczylo
Galke wymienilem, bo drewniana jakas wielka i nieporeczna dla mnie byla - reszta zostala w wydaniu drewnianym.
Zastanawiam sie nad zmiana dalej, ale zapal i chec zrobienia tego "na juz" minela - przyzwyczailem sie do stanu zastanego i juz mnie nie denerwuje - kierownica fajnie lezy w rekach a na konsole srodkowa za czesto nie patrze (tylko rzut oka czy silnik juz sie nagrzal zeby wiedziec czy mozna juz krecic wyzej, hehe).
Z jasna skora to faktycznie dziala - nawet znajomi stwierdzili, ze to jedno z niewielu drewnianych wnetrz, ktore nie wyglada zle. Szkoda tylko, ze konsola jest plastikowa.