Witam
Panowie i panie mam problem, krótko go opisze i proszę o pomoc.
- pewnego dnia jadąc spadł mi pasek wieloklinowy, pojechałem od mechanika i on stwierdził ze mam do wymiany łożyska na alternatorze. Wyciągnąłem alternator i wymieniłem łożyska.
- wymiana łożysk nic nie pomogła gdyż znowu mi pasek spadł, pojechałem znowu do mechanika i wymieniłem cały napinacz z rolką i tą osobną rolkę.
- pasek nadal spada i to się zdarza coraz częściej.
- dodam jeszcze że kupiłem nowy pasek i to też nic nie pomogło.
- jak założyłem pasek, to chodzi bardzo równo ale po przejechaniu poru kilometrów spada, nie wiem co mam już robić,
- byłem u 3 mechaników i oni twierdzą że łożyska na każdym kole są dobre.
- jaka morzę być przyczyna spadającego tego cholernego paska?????