Rozbierał ktoś kiedyś może turbosprężarkę albo ma pojęcie o jej konstrukcji?
Chodzi o to że dostałem w dłonie swoją która jest rzekomo w stanie przed zawałowym. Owszem po jej wymontowaniu na bloku silnika, dolocie od strony zimnej, częściowo także na obudowie skrzyni biegów widać ślady oleju, no ale zawsze pod autem było sucho.
Druga sprawa to wałek wirnika... czy powinien mieć jakiś minimalny luz, czy jednak być idealnie sztywny w korpusie obudowy. Bo z jednej strony kręci się 100 tys obrotów na minute ale z drugiej powinno być przecież jakieś miejsce na film olejowy.
Ma ktoś o tym jakieś pojęcie?
Silnik to 1.9 JTDm 16v 150cv w 147 MY05'