Szukałem na forum i coś tam było ale nic konkretnego do tego modelu, więc z góry przepraszam jak się powtarzam ale opiszę to tutaj. Mam problem chyba z przełącznikiem ale na 100% nie jestem pewien czy to to. Mianowicie jak mam włączone światła mijania i włączam kierunek (obojętny L czy P) to czasami mi gasną światła mijania. Wtedy muszę lekko odchylić wajchę jak do świateł drogowych i ponownie zapalają się światła mijania. Jeszcze gorzej jest jak włączam drogowe po powrocie do świateł mijania jest duży problem aby naprawić to w taki sam sposób jak przy włączeniu kierunku. Za x razem dopiero mam światła mijania, więc nie używam dla bezpieczeństwa świateł drogowych Z drugiej strony mam problem z wycieraczkami. Działają tylko na 3 biegu. Rozkręciłem podszybie wyczyściłem silniczek, nasmarowałem go i... i nic. Jak było tak jest. Nadal sprawny tylko 3 bieg chociaż zauważyłem że wycieraczki dużo lżej pracują teraz na 3cim biegu. Ale to nie rozwiązało problemu. Więc mam pytanie czy to wina przełącznika i to jego wymienić? Również zauważyłem że w upały tak jakby był mniejszy problem ze światłami, tz. że dużo rzadziej występuje awaria zaniku świateł mijania Wycieraczki natomiast bez zmian.
Dziś byłem z ciekawości zobaczyć używany przełącznik w zakładzie gdzie mają części z rozbiórki. Akurat od niedawna mają Alfę 156 2.0 2000r. na części. Więc miły pan pokazał mi przełącznik który ma na sprzedaż. I o dziwo co zauważyłem to to, że tam przy przełączeniu jest takie cyknięcie jakby wajcha stawiała lekki opór. I to się dzieje na każdej pozycji wajchy czy to jest wycieraczka czy włączony kierunek. U mnie ten opór jest dość nikły. Miły pan krzyknął za przełącznik 70 PLN. Więc teraz was pytam: Czy to jest uszkodzony u mnie przełącznik że nie działają czasami światła mijania i te wycieraczki? I czy dużo żąda za przełącznik jeżeli ewentualnie chciałbym go wziąć?? P.S. Sorry za takie wypracowanie ale z reguły szczegółowo opisuje problem.